weatherwax pisze:W tym roku inny wet powiedział mi, że: jeśli juz szczepić FEL-O=VAXem, to III, bo IV jest dodatkowo przeciwko chlamydiom, a zarażenie się chlamydiozą jest duże w hodowlach, natomiast mało prawdopodobne u kota żyjącego w domu, niewychodzącego. Ergo: jeden niepotrzebny składnik w szczepionce, a może wywoływać takie reakcje, bo im więcej-składnikowa szczepionka, tym gorzej tolerowana przez organizm.
Przepraszam, ale to nieprawda.
Szczepionki skojarzone zawsze beda lepsze.
Reakcje poszczepienne moga zdarzyc sie zawsze - to jest taka indywidualna cecha organizmu.
Po drugie, ważne jest na bazie czego szczepionka była przygotowywana. Fel=o-vax jest teraz bardzo popularny, ale czesto zdarzają się koty, które go źle tolerują. Lepiej jest zaszczepić kota szczepionką QUADRICAT, która zawiera to samo, co Fel-o-vax 3 (2 x koci katar + panleukopenia) oraz wściekliznę, ale przygotowywana jest na innej bazie niż serai Fel-o-vax'ów. NIe proponuje się jej kotom niewychodzącym, bo niby po co im ta wścieklizna, ale ponoć NIGDY nie zaobserwowano po niej żadnych reakcji obronnych organizmu.
Szkoda, ze wet nie powiedzial Ci, dlaczego.
Mniejsza koncentracja wirusow...

No, nie wiem, czy to lepiej...
Pamiętaj, że celem weta jest zarobienie pieniędzy, wieloskładnikowe szczepionki są droższe, ale to TY DECYDUJESZ. Ty jesteś klientem i zdrowie Twojego kota jest najważniejsze, Jeśli w twojej przychodni oferują tylko IV, idz do innej, Łódź to duże miasto.
To nieodpowiedzialne, co piszesz

Quadricat rowniez jest szczepionka skojarzona (wieloskladnikowa to jest mieszanka wedlowska).