Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kropka75 pisze:kociabanda pisze:Ja też kocham rasowe, a szczególnie orienty - cudności. Ale też nie kupię kota za ciężkie pieniądze, bo serce by mi chyba pękło, że tyle biedactw nie ma co jeść a ja wydaję pieniądze na fanaberie. Tak więc zostanę przy buraskach (no, chyba że trafi się coś np. łaciatego albo czarnego albo rudego albo białego albo ........ ale na pewno dachowego). Zresztą jeśli chodzi o pieski to też preferuję kundelki.
Inna rzecz, że ten Twój trzeci to na tym zdjęciu tak trochę pod leśnego norweskiego podchodzi
kociabanda pisze:kropka75 pisze:kociabanda pisze: Tak więc zostanę przy buraskach (no, chyba że trafi się coś np. łaciatego albo czarnego albo rudego albo białego albo ........ ale na pewno dachowego).
Inna rzecz, że ten Twój trzeci to na tym zdjęciu tak trochę pod leśnego norweskiego podchodzi
To najprawdopodobniej syberyjczyk. Pewności nie mam, bo też mam go z Canisu. Jego opiekunka, pani w bardzo podeszłym wieku umarła i zostały koty. Florcio miał wtedy 7 miesięcy i był w żałosnym stanie. Swierzbowiec wylewał mu sie z uszu, był cały w kołtunach i bardzo chudziutki. Dwa tygodnie nie wychodził z wersalki, kocice go lały - ciężkie chwile. Ale teraz jest przepięknym kocurem, ma 4,5 roku, waży 9 kg, okropnie miziasty, ale obcych strasznie się boi i chowa się w najmniejszej dziurze. Najwyraźniej traumatyczne przejścia zostawiły swój ślad w jego psychice (po śmierci właścicielki przez miesiąc był sam w mieszkaniu, tylko codziennie ktoś przychodził nakarmić koty i wyczyścić kuwety).
Niktusia pisze:Do góry buraski szybciutko znajdźcie dom!!!!!
Cudne jesteście.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości