!!! BURASKOWO W-WA,są fotki - śliczne, str. 1 i 2 oraz 11,12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 14, 2005 11:53

Prawdziwa historia z kociego życia codziennego... :) Moze kros jeszcze napisze o buraskach w swoim życiu... :?: Moja Kocica, co prawda tylko w polowie bura bo reszta jest biala, jest moim skarbem najwiekszym i razem przezywamy nasze male tragedie i radosci - umarła nasza suczka - plakalysmy obie rowno, po mojej podwyzce - obie zażerałyśmy sie lodami, poranne wstawanie staje sie przyjemnoscia poniewaz jest to najlepsza okazja, aby pogadac z Kocica, powrot do domu tez jest super, gdy Kota mnie wita przeciągłym miaaaaaaaau i opowiada o kocim żywocie, wspolne spacery po lesie na dzialce są nieustannym źródłem radości - dla obu :wink: I obie tak samo wyczekujemy na mojego TZ - niezmiennie i stale. A teraz jest jeszcze Czarka - czarna kotka i Kocica potrzebuje pweności, ze nadal jest moją bardzo ważną przyjaciółką - koty są niesamowicie uczuciowe, i nie wiem, kto wymyślił bzdurę o ich wyniosłości, chłodzie itp, itd. Moje kotki okazują całą gamę uczuć, emocji, humorów i nawet jeśli sie zgrwają na księżniczki (najczęściej przy gościach) to i tak wiem, jakie są naprawde. I one wiedzą, ze na mnie te sztuczki nie działają :twisted:

agamuza

 
Posty: 665
Od: Wto mar 15, 2005 20:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 14, 2005 13:19

Napisalam tyle o naszym burasku Misi - pisalam 25 min, po czym wyrzucilo mnie i wszystko wcielo
jasny gwint..... gdzies to sie moglo zachowac?

moni71

 
Posty: 171
Od: Pon mar 21, 2005 10:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw kwi 14, 2005 13:21

Moni - klikaj wstecz, az sie znajdzie. Tez mi sie tak robi czasem i czasem sie znajduje... :roll:

agamuza

 
Posty: 665
Od: Wto mar 15, 2005 20:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 14, 2005 15:55

Buraski na górę!!
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 14, 2005 19:47

Kto jeszcze nie ma burasa? Są chetni?

agamuza

 
Posty: 665
Od: Wto mar 15, 2005 20:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 14, 2005 20:22

Witaj

Mam domek dla zdrowej, dorosłej i spokojnej koteczki /kota w Gliwicach. Jest to wiejska część Gliwic, duży wybieg, atrakcyjny dla kota i spokojna dzielnica. Pani, która chce kota ma juz jednego oraz małego szczeniaka. Bardzo marzy o burym, spokojnym kocie. Chciała takiego do roku, ale przekonałam ją, że jak ma byc stateczniejszy to na pewno musi być starszy :lol: Kobieta dosyc sensowna., ale można ja przepytać. W zasadzie koty mało wychodzą z domu, ale wychodzą, jak to w wiejskich warunkach, kiedy latem często drzwi domu są otwarte. Kobieta lubi koty i myślę, że potrafi o nie dbać. Myślę, że będzie im lepiej niz w schronisku.

Proponuję Chibo, Maszę lub Burasię. Dobrze, żeby był to kot wysterylizowany lub wykastrowany, bo ona chciałaby, żeby kot się nie włóczył. Przyznała, że daje tabletki antykocepcyjne swojemu kotu.

Myślałam o Pini1, bo ona ma buraska, ale młodego, Wolałabym ten domek zatrzymać dla straszego kota.

Pisz szybko jeśli Cię ten dom interesuje, bo kobieta jeszcze zaklepała sobie kota w innym miejscu, a lepiej, żeby wzięła starszego.

pozdrawiam

Zakocona -Danka

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw kwi 14, 2005 20:39

Zakocona Danka - masz pw :wink:

agamuza

 
Posty: 665
Od: Wto mar 15, 2005 20:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 14, 2005 23:19

I tak podniosę Buraski!!
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt kwi 15, 2005 8:09

Anna Suffczyńska pisze:I tak podniosę Buraski!!


Podnoś, podnoś Buraski... Dzieki, Ania :oops:
Na razie tylko jeden buras ma malutka szanse

agamuza

 
Posty: 665
Od: Wto mar 15, 2005 20:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 15, 2005 8:42

Dlaczego malutkie - pani z Gliwic się namyśla?

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt kwi 15, 2005 8:43

Transport :cry: :cry: :cry: Ale staniemy na rzęsach, aby coś zorganizować.

agamuza

 
Posty: 665
Od: Wto mar 15, 2005 20:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 15, 2005 9:16

To ja mam pomysł - zerknij na PW

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt kwi 15, 2005 13:43

Buraskowo - nie spadać

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt kwi 15, 2005 17:14

nongie pisze:Buraskowo - nie spadać


A jednak znowu trzeba je podnosić.. :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt kwi 15, 2005 19:39

Sytuacja wygląda tak, ze trzeba podpisac umowe adpocyjną, kobieta nie jest z wawy, a opiekunka kotów - Magda, boi sie wysyłać kota tak daleko, nie mając możliwości sprawdzenia domku i opiekunki - sama nie ma jak sie wybrac. Nauczona wieloma juz przypadkami nieudanych adopcji :cry: woli sama sprawdzac osobiscie kandydatów. Rozumiem ją...

Dziekuje Wam bardzo za pomoc (zwlaszcza nongie i zakocona :aniolek: ) i mam nadzieję, ze jak Wam wpadnie w oko osoba poszukująca buraska to wyślecie ją do Buraskowa.

agamuza

 
Posty: 665
Od: Wto mar 15, 2005 20:00
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 169 gości