
Kocurek Elmo jest zdrowiuki, pięknie korzysta z kuwetki. Jest strasznym przytulaczkiem. Ciągle w jego małej główce nie mieści się, że można być głaskanym, pieszczonym, że można bezkarnie bawic się zabawkami. Dotykany ludzką ręką mruczy jak traktorek, ugniata łapkami i wije się jak żmijka prosząc o kolejne pieszczotki. Jest czarnym chłopczykiem z białą kryzą na szyi, białymi skarpetkami na przednich i tylnych nóżkach. Jest właścicielem ogromnych białych wąsów i cudownych, prosząco patrzących oczu.
No to co? Kto chce pokochać na zawsze malutkiego ludka z ulicy Sezamkowej?
