8 tygodniowy Elmo z Łodzi szuka domku

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 11, 2006 19:15 8 tygodniowy Elmo z Łodzi szuka domku

Elmo, to koteczek, który urodził się 7 tygodni temu w jednej z łódzkich piwnic. Kilka kociąt, które urodziły się tam z nim niestety już nie żyje. Malutki trafił do mnie do domku tymczasowego i to go pewnie ocaliło. Jeszcze kilka dni temu był tylko wystraszonymi kosteczkami obciągniętymi skórą. Pachniał brudną piwnica i kocim moczem. Ale wystarczyło mu trochę miłości, jedzenia i słonecznego światła i .....

Obrazek

Kocurek Elmo jest zdrowiuki, pięknie korzysta z kuwetki. Jest strasznym przytulaczkiem. Ciągle w jego małej główce nie mieści się, że można być głaskanym, pieszczonym, że można bezkarnie bawic się zabawkami. Dotykany ludzką ręką mruczy jak traktorek, ugniata łapkami i wije się jak żmijka prosząc o kolejne pieszczotki. Jest czarnym chłopczykiem z białą kryzą na szyi, białymi skarpetkami na przednich i tylnych nóżkach. Jest właścicielem ogromnych białych wąsów i cudownych, prosząco patrzących oczu.

No to co? Kto chce pokochać na zawsze malutkiego ludka z ulicy Sezamkowej? :)
Ostatnio edytowano Wto lip 18, 2006 8:38 przez CoolCaty, łącznie edytowano 5 razy

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 11, 2006 19:31

Cudny Pan profesor Elmo. Jest na prawdę slicznym kotem, ta biała brudka i wąsy, do tego białe skarpetki na 4 łapkach. Prawdziwie dobrze ubrany facet :lol: :lol: musi szybko znależć dom :)
prosimy o więcej fotek

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Wto lip 11, 2006 21:56

ależ cudo :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 12, 2006 8:07

Dotychczasowa historia małego Elmo i więcej zdjęć jest tu: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46428
Dziś lub najpóźniej jutro postaramy sie o nowe fotki pięknisia.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 12, 2006 9:29

Masz racje pięknotek z niego :P
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 12, 2006 18:21

Codziennie rano spędzamy przed podniesieniem się z łóżka około 15 minut na totalnych miziankach. Otwieram oczy, wołam Elmo, a on przybiega i kładzie sie na boczku koło łóżka, ugniata łapeczkami i mruczy. Biorę go wtedy do siebie i miziam. Malutki mruczy i wije się pod ręką, prosząc o dalsze miziaki. Zmienia tylko boczki, podstawiając raz jeden, raz drugi do głasiania :)
Ktro ma 15 minut rano? Kto chce Elmusia? Z nim każdy początek dnia jest cudny :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 12, 2006 22:24

Właśnie wróciłam do domu. Biegnę do małego go troszkę dopieścić po całym samotnym dniu. Bardzo się ucieszyłam, że malutki jak weszłam do domu, to przybiegł mi na spotkanie. Chyba w końcu zrozumiał, że ludzie są dobrzy :)
Nie mam już siły dziś na nowe fotki, ale jutro będą na pewno.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 13, 2006 19:07

Maluszek cieszy się kiedy wracam do domu. Robi kocie grzbieciki, piszczy i dzis nawet otarł się o moje nogi :) Ciesze się, że tak się ładnie oswaja.
Dałam ogłoszenia gdzie się da, z allegro włacznie już dwa dni temu. Niestety narazie beż żadnego odzewu. Trochę mnie to martwi, bo w przyszłą niedzielę wyjeżdzam i małego ze sobą zabrac nie mogę. No zobaczymy, może jakiś domek się zakocha przez ten tydzień.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 13, 2006 21:14

Obiecane fotki :)

Obrazek

Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 13, 2006 21:22

OCH JAKI ON JEST PIĘKNY :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 13, 2006 21:52

on ma chyba trzecia powiekę na wierzchu?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lip 13, 2006 21:54

Anda pisze:on ma chyba trzecia powiekę na wierzchu?


Oczka sa w porządku, tylko na zdjęciach są przymknięte ze względu na błyskający Elmusiowi w oczy flesz z aparatu.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 14, 2006 8:07

Słodki :D
A jego bliźniaczek ciągle w piwnicy - może ktoś zechce parkę eleganckich bliźniaczków :?:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 14, 2006 9:17

To bardzo przepraszam szanownego kotka :lol:
Kiedys jako dziecko dostałam właśnie takiego supereleganckiego pingwinka. Kocurek był najbardziej inteligentnym koteczkiem jakiego w życiu widziałam. Rozpoznawał złych ludzi :twisted: kidyś skoczył na klate sąsiadowi , mało facetowi serce nie stanęło. Po latach okazało sie, że facet ma zapędy pedofilskie.
Okręcił sobie mojego ojca wokół pazura, chociaz to nie było niemal mozliwe. Dzięki temu jadał lepiej niż my. ( były to lata kartkowe)
No i załatwiał się do sedesu, naprawdę!
Deska była lekko odrapana no i woda nie spuszczona, ale odpadł problem żwirku, którego wówczas nie było.
O siódmej budzil nas kolejno, zebysmy nie zaspali czasem.
W ogóle był boski.
Myslę że taki pingwinek musi byc superkotem.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 14, 2006 16:23

Anda pisze:To bardzo przepraszam szanownego kotka :lol:
Kiedys jako dziecko dostałam właśnie takiego supereleganckiego pingwinka. Kocurek był najbardziej inteligentnym koteczkiem jakiego w życiu widziałam. Rozpoznawał złych ludzi :twisted: kidyś skoczył na klate sąsiadowi , mało facetowi serce nie stanęło. Po latach okazało sie, że facet ma zapędy pedofilskie.
Okręcił sobie mojego ojca wokół pazura, chociaz to nie było niemal mozliwe. Dzięki temu jadał lepiej niż my. ( były to lata kartkowe)
No i załatwiał się do sedesu, naprawdę!
Deska była lekko odrapana no i woda nie spuszczona, ale odpadł problem żwirku, którego wówczas nie było.
O siódmej budzil nas kolejno, zebysmy nie zaspali czasem.
W ogóle był boski.
Myslę że taki pingwinek musi byc superkotem.


No i czy po takiej reklamie ktos się jeszcze waha? Domki, zgłaszajcie się :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości