Dziś do lecznicy przyniesiono z terenu Polfy Tarchomin czarnego "persika". Kocurek jest brudny, na brzuchu skołtuniony. Ma strasznego świerzba. Wygląda raczej na młodego. Mordkę ma dość płaską, ale z noskiem wystającym, nie całkiem płaskim. Oswojony, żwawy, energiczny.
O zdjęcia się postaram.
Przebywa w lecznicy na ul. Śreniawitów, tel 889 05 82