zagrzebywanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 30, 2004 11:06 zagrzebywanie

mam pytanie, to nic takiego w sumie, ale mnie zaciekawiło... krakers co jakiś czas podchodzi do swojej miski i grzebie łapką obok niej jakby chciał coś zakopać, albo odkopać 8O to jakiś instynkt? czy wasze kotki też tak robią?? :D
ObrazekObrazekObrazek
zkotem - czyli paulina i kot...

zkotem:)

 
Posty: 601
Od: Śro gru 08, 2004 16:53
Lokalizacja: lublin

Post » Czw gru 30, 2004 11:06

Robią, robią :).
<img src="http://upload.miau.pl/1/15350.jpg">

marynata

 
Posty: 230
Od: Śro wrz 22, 2004 13:54

Post » Czw gru 30, 2004 11:07

Budyń tak robi jak jest niedobre :)
Obrazek
Obrazek

amu

 
Posty: 411
Od: Czw paź 21, 2004 10:54
Lokalizacja: Łańcut

Post » Czw gru 30, 2004 11:08

Fidel też tak czasem robi i do tego namiętnie topi wszystko co się da w misce z wodą. Od chrupek, przez myszki po patyczki do uszu. Potem grzebie w tym usiłując wyjąć.
Ech te kocie pomysły... :D
Obrazek

wacka

 
Posty: 2028
Od: Pt sie 20, 2004 9:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 30, 2004 11:09

yeeeeeeeees :) yes yes :) jak maly Glus jak przyszedl do mnie to tak robil, a na dodatek nauczyl tego samego rezydenta :) no i teraz obydwa od czasu do czasu pogrzebuja...
slyszalam juz takie sugestie, ze to podobno jedzenie ktore im daje jest do d..... i one mi to daja do zrozumienia ;) ;)

melba

 
Posty: 804
Od: Wto lis 16, 2004 12:50

Post » Czw gru 30, 2004 11:09

Tia -Diesel tez grzebie...
Dodatkowo lubi wylac wode z miseczki :)
Obrazek

Kichol

 
Posty: 583
Od: Pon lis 08, 2004 19:42

Post » Czw gru 30, 2004 11:09

Moj kot tak robi wtedy, kiedy coś mu nie smakuje :oops: Juz kiedyś o tym pisałam, że ma przy tym taka mine jakbym mu do tej miski co najmniej zawartośc kuwety wrzuciła :roll: :lol:
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Czw gru 30, 2004 11:11

Hulio robi tak, gdy skończy jeść, a w miseczce jest jeszcze żarełko.
<img src="http://upload.miau.pl/1/15350.jpg">

marynata

 
Posty: 230
Od: Śro wrz 22, 2004 13:54

Post » Czw gru 30, 2004 11:13

:lol: Moje niektóre tez tak robią, a nawet lepiej-Stefka gdy zacznie zakopywać miseczkę to z pasją zakopuje równiez wszystko obok -szafki, dywaniki, torebki..Najbardziej mi się podoba zakopywanie szafki :twisted: Na pytanie-Stefcia, co robisz? Patrzy tak słodziutko i dalej macha łapeczką po drzwiczkach szafki :twisted:

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 30, 2004 11:13

Powiem Wam ciekawostke. U mnie Ola tak nie robi. Pinky zagrzebuje. Gdy maluchy sie urodzily, dostawaly jedzenie do kojca, a Pinky na zewnatrz. Nigdy nie widzialy, ze mama zakopuje jedzenie. Jednak od pierwszego razu tez zakopywaly. Tak jak mama. Zapewne to jakas cecha osobnicza, ktora sie moze dziedziczy? inaczej nie potrafie sobie tego wytlumaczyc, w koncu maluchy nie widzialy nigdy, jak sie to robi i po co.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 30, 2004 11:19

kameo pisze:Moj kot tak robi wtedy, kiedy coś mu nie smakuje :oops: Juz kiedyś o tym pisałam, że ma przy tym taka mine jakbym mu do tej miski co najmniej zawartośc kuwety wrzuciła :roll: :lol:


dokładnie... :) Budyń ma takie spojrzenie pogardliwe że aż mi głupio :D
Obrazek
Obrazek

amu

 
Posty: 411
Od: Czw paź 21, 2004 10:54
Lokalizacja: Łańcut

Post » Czw gru 30, 2004 11:20

no krakers jest sierotką był porzucony kiedy byl jeszce ślepy więc raczej też się nie nauczył... on zawsze zagrzebuje bez względu na rodzaj jedzenia 8O najczesciej własnie jak mu coś zostanie po jedzeniu w miseczce :D na później chyba.... :roll:
ObrazekObrazekObrazek
zkotem - czyli paulina i kot...

zkotem:)

 
Posty: 601
Od: Śro gru 08, 2004 16:53
Lokalizacja: lublin

Post » Czw gru 30, 2004 11:28

Lola tak robi bez względu na to czy jej skamuje czy nie! Zawsze po jedzeniu zagrzebuje, również nie ma znaczenia to czy coś zostało w miseczce czy nie! Zakopuja przy okazji do okoła wszystko :)
Jak miała tydzień to jej mama umarła wieć również nie mogła tego nigdzie zobaczyc! Taki ma instynkt!
Cynamon zato nigdy nie zakopuje, ale jemu to wszystko smakuje i w kazdych ilościach i nic mu nigdy w miseczce nie zostaje 8O
Karolina i kotki: Lolitka(12 m-cy) Cynamonek(7 m-cy)
http://www.empikfoto.pl/albumy5/87521/110376/previews/10985499_lola.jpg

kraszek

 
Posty: 154
Od: Śro lis 17, 2004 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 30, 2004 11:32

Hyhyhyhy...Ja wchodze wczoraj do kuchni: miseczka w innym miejscu, i tak kilka razy. Pomyslalam ze to moze od podkladki pod miseczkami, wiec ja zdjelam. Odwracam sie, patrze a ty Misia grzebie lapka w terakocie i przy okazji miska przesowa sie..wyglada to tak jakby chciala zajrzec pod misieczke :)

tyona

 
Posty: 197
Od: Nie lis 28, 2004 17:07

Post » Czw gru 30, 2004 11:33

.......................
Ostatnio edytowano Sob sty 08, 2005 11:07 przez kagnieszka, łącznie edytowano 1 raz
"Lepiej mieć usta zamknięte i wydawać się głupim niż je otworzyć i rozwiać wszelkie wątpliwości"
Mark Twain

kagnieszka

 
Posty: 55
Od: Sob lis 13, 2004 12:32

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jowitha, magnificent tree i 674 gości