Witam wszystkich kociarzy.
Od trzech dni ,czytam prawie od deski do deski,tematy znajdujace się na forum.Prawdę mówiąc bardzo dużo mi pomogły,ale też wprowadziły niezły zamęt w mojej głowie.
Zacznę od początku....po długich przemyśleniach zdecydowałem się na adopcję kociaka.Po podjęciu decyzji o adopcji - znów mały kłopot - skąd ma pochodzić mój pupil? Znów glówkuję.Wreszcie oświecenie,postanowiłem adoptować kociaka z Wrocławskiego schroniska! Jak postanowiłem tak uczyniłem.Trzy dni temu jadę na Skarbowców.Bardzo miła Pani w expresowym tempie pomogła mi wybrać dwu i pół miesięcznego kocurka Teraz tylko drobne formalności papierkowe,lekarz,krótkie porady i lądujemy w samochodzie.Jedziemy do pobliskiego hipermarketu na zakupy.Zaczynaja się schody,żwirek,tak-ale jaki? Jedzonko -no pewnie ,ale które? Sam wybrałem kuwetę,łopatkę i spanko.Co dalej? No cóż skorzystałem z pomocy i porad - kupujących kocie asortymenty:) Uff zakupy mam,teraz szybko do auta i już jedziemy do domu.Kocurek zachowuje sie jakby juz mnie i auto polubił..chodzi mi po plecach,po desce rozdzielczej itp.Właściwie dlaczego nie? Przecież to juz teraz też jego auto! Wreszcie jesteśmy w domu(kto zna Wrocław,wie co to znaczy przejechać w południe z Krzyk na Psie Pole)I teraz dopiero się zaczyna!! Maluch ani myśli korzystać z kuwety i żwirku.Bardziej mu się podobają firanki i kwiatki!! Kołdra do pralki.zaraz poniej koc...co robić? Siadam do kompa i wchodzę na forum,czytam,czytam i tu się zaczyna ten zamęt w mojej głowie o którym pisałem na początku.Okazuje się że,konserwy,saszetki i sucha karma to niewszystko.Dowiaduję się że,koty lubią surowa wołowinkę i niepowinny pić mleka!!(kto by pomyślał,zawsze kojarzyłem koty z mlekiem:) )Ale nic to skoro,kocurek powinien mieć urozmaiconą dietę - to będzie miał.Ale,ale problem jest w tym że,ja niewiem co mu gotować i jak?
Dlatego założyłem ten temat!! Chciałbym aby wszyscy posiadający SPRAWDZONE przepisy kociego "menu" napisali je w tym temacie.Wiem że,na forum są już przepisy,ale chodzi mi o takie konkretne(jak w książce kucharskiej)jeśli gotowana wołowinka to dokładnie:ile wołowiny ile wody,jak długo gotować,jakie dodatki itp.(Ważne podawajcie dla jakiego WIEKUjest przepis !!!) .Prosto i dokładnie,żeby nawet taki laik kuchenny jak ja, mógł bez problemu sobie poradzić.Proszę też o porady w sprawie witamin,kociej higieny itp.Myślę że,taki temat przyda sie wielu kociarzom
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do pisania postów.
P.S. Uff.Pierwszy sukces wychowawczy Mój podopieczny już wie do gdzie jest i do czego służy kuweta !!!!