Szylkretkowa dama MA DOM :)))))

[Tika]

Suuuuuper wieści!!!

[lewka]

Bardzo się ciesze

[Mysza]

no teoretycznie mozna czekac ... ale nikt sie nia nie interesuje... Przetrzymam ja kilkanascie tygodni, a potem wyrzuce ? To chyba jeszcze gorsze ... nie wiem .... to takie trudne.
Myslalam ze z nia pojdzie latwiej bo jest taka oryginalna , sliczna no i kochana...

Lidka, mam dom dla małej, ale będzie w ciągu dnia do 18 godz sama w domku, bo tam wszyscy pracują. Ale będzie miała wspaniały dom i ja będę mogła sprawdzić, jak się czuje, bo to moja najstarsza córka
Strasznie jej się podobała moja Ami i wezmie mała
Tylko z transportem kłopot, bo nie mam samochodu, ale moze z pomocą forum coś się załatwi

super wieści

I tak oto Ami "załatwiła" Marcheweczce dom

[tangerine1]

[anna57]

no teoretycznie mozna czekac ... ale nikt sie nia nie interesuje... Przetrzymam ja kilkanascie tygodni, a potem wyrzuce ? To chyba jeszcze gorsze ... nie wiem .... to takie trudne.
Myslalam ze z nia pojdzie latwiej bo jest taka oryginalna , sliczna no i kochana...

Lidka, mam dom dla małej, ale będzie w ciągu dnia do 18 godz sama w domku, bo tam wszyscy pracują. Ale będzie miała wspaniały dom i ja będę mogła sprawdzić, jak się czuje, bo to moja najstarsza córka
Strasznie jej się podobała moja Ami i wezmie mała
Tylko z transportem kłopot, bo nie mam samochodu, ale moze z pomocą forum coś się załatwi

super wieści

I tak oto Ami "załatwiła" Marcheweczce dom

Dokładnie tak

[Lidka]

Matko, jak sie ciesze, ze nie wypuscilyscie szczesciary.

Super Aniu, masz wielkie serce i dobre dzieci

[anna57]

Nie ma za co mi dziękować Ta kotka ukradła mi serce już dawno...,Ale nie mogłam jej wziąść, bo moja Zuza nie toleruje zupełnie dorosłych kotów, tylko malutkie Ale wszystko dobrze się skończyło Moja córka, Agnieszka, to typowy zapracowany dzisiaj młody człowiek, ale w końcu przekonałam ją do jednego kota, może przekonam, że dwa lepiej się chowają
Narazie czekam na wieści z Torunia w sprawie transportu, bo Lidji TZ, tak, jak napisała, studiuje w Poznaniu, a my czekamy na Fionę( bo tak się będzie nazywała), z dużą niecierpliwością..

[Keskese]

Fiona

Muszę pojechać do Fundacji i się z nią pożegnać... strasznie pokochałam tę koteczkę... Ona od razu jak sie zobaczyłyśmy, przytuliła się do mnie i mruczała. Nastawiała łepek do miziania... Położyła się na łóżku mojej siostry, w moim byłym pokoju i przymknęła oczka...

[anna57]

No i co Jak z przyjadem Fiony Już coś wiadomo

[anna57]

Lidka, jak będziesz dzisiaj na forum, to daj znać, czy przyjazd Marchewki jest aktualny Nie mogę odebrać Twojego pw, nie wiem dlaczego, nie mogę też nic do Ciebie wysłać Napisz, czy o tej godz, jak umawiałyśmy się i w tym miejscu Najwyżej jutro rano będzie dwonił mój zięć do Ciebie, albo moja córka, bo to oni będą odbierali kota
Pozdrowienia

[anna57]

Donoszę , mała szczęśliwie dojechała, zjadła, zrobiła siuu i śpi Jest trochę nieprzytomna, bo po tabletkach uspokajających, ale już zwiedziła wszystkie kąty w mieszkaniu córki, przybiega, jak ją się woła i gada
Właśnie od córki wróciłam, instrukcje względem wyżywienia dałam i trzymać rękę na pulsie będę, obiecuję Wszyscy w domu są nią zachwyceni, jest łagodna i kochana Nie robiłam jej zdjęc, niech narazie się oswoi, zrobię pózniej

[kordonia]

Powodzenia Fionko w nowym domku

[lidiya]

Tz mwoil ze wlasnie nwoi rodzice sie zameldowali- sa zadowoleni z kici

CIESZE SIE BARDZO!!!!!

[anna57]

Tz mwoil ze wlasnie nwoi rodzice sie zameldowali- sa zadowoleni z kici

CIESZE SIE BARDZO!!!!!

Zadowoleni to mało powiedziane, są nią zachwyceni, Lidko

[Keskese]

Opowiadaj, jak Fiona w nowym domku? jak minęła noc???