
Fui, vidi, nunc doleo.
Pewna Pani - jak wielu z Was - pomaga kotom. Pomaga im w sposób, który nie wszyscy z Was akceptują - zbiera wszystkie zabiedzone zwierzaki. W efekcie ma ich teraz około 30... To nie pora na ocenianie - niewątpliwie gdyby nie ona - większość z nich by już nie żyła. Przyszedł jednak kryzys - i nie minął - Pani z powodów finansowych jest zmuszona sprzedać mieszkanie i oddać prawie wszystkie koty.
Mają one trafić do schroniska, wszystkie razem, wraz z pieniędzmi, któe zostaną ze sprzedaży mieszkania po spłaceniu długów. A Pani będzie je odwiedzać...
Ten niemalże sielankowy obraz zmąciły Jej rozmowy ze mną, Maćkiem i wizyta w schronisku (bardzo miła opiekunka, ale biednie...). Pani w adopcje kotów dorosłych nie bardzo wierzy, ale za moją namową podejmujemy próbę. Jedyny warunek - dom musi być od razu domem docelowym, a te koty, którym się nie uda jadą razem do owego schroniska... Termin wyprowadzki - po Świętach...
EDIT: WCZORAJSZA ROZMOWA ZDZIAŁAŁA CUDA: SZUKAMY TEŻ DOMÓW TYMCZASOWYCH!!!!! Poza tym jest kupiec - do stycznia koty muszą zniknąć...
POTRZEBUJEMY - a raczej koty potrzebują - BARDZO PILNEJ I ENERGICZNEJ POMOCY!!!!!
Koty są różne - czarne, krówki, bure, jeden marmurek, dwa dymne. Cześć bardzo oswojona, przyjazna, część bardzo dzika. Część w pełni kuwetkowa, a część z jakichś powodów załatwia sie poza kuwetami. Część zdrowa, część w różny sposób chora... większość jest kastrowana, obecnie trwa akcja odrobaczania i szczepienia tych, które da się zaszczepić.
Co do tych chorych - przeważają problemy z oczami i dziasłami - typowe powikłania po kiepsko lub w ogóle nieleczonym kk. Ich ogólna forma nie jest zła, ale niektóre potrzebują zabiegów (np. usunięcie resztek oka czy rwanie zębów. W warunkach w jakich obecnie przebywają NIE JEST MOŻLIWE przeprowadzenei kompleksowych badań (brak pieniędzy), utrzymania ich na diecie (brak możliwości kontroli), czy podawanie regularne wszystkim kotom antybotyków, sterydów i preparatów podnoszących odporność (brak pieniędzy oraz notoryczne ponowne zarażenia od reszty kotów). W efekcie ich pełne wyleczenie jest w chwili obecnej niemożliwe. To, co koniecznie należy zrobić, to przynajmniej kilku (a pewnie więcej, nie udało nam się złapać nawet połowy do przeglądu!) usunąć zęby - są w bardzo złym stanie, koty maja problemy z jedzeniem, a z powodów opisanych wyżej leczenie sterydami i wszelkie inne próby leczenia mniej inwazyjnego są nierealne.
JAKIEJ POMOCY POTRZEBA?
1. DOMÓW - nawet wychodzących, ale - co już napisałam - tylko docelowych.
2. PIENIĘDZY - przynajmniej na te oczy i zęby - TE ZWIERZAKI CIERPIĄ Z BÓLU - może np. ktos chciałby opłacić któremuś z kotów zabieg? ZOSTAŁAM POPROSZONA O PRÓBĘ ZEBRANIA RÓWNIEŻ PIENIĘDZY NA TESTY BIAŁACZKOWE DLA NICH WSZYSTKICH - TO BARDZO WAŻNE.
3. REKLAMY - ogłoszeń - internetowych, mailowych, papierowych - w tym KAŻDY z Was jeśli chce może pomóc...
Ja kolekcjonuję zdjęcia i opisy, dziś tylko kilka najbardziej rzucających się w oczy (mojego autorstwa), reszta zdjęć i opisów podobno spłynie niedługo... EDIT: dodałam kilka kotów...
http://upload.miau.pl/1/39756.jpg - Psiutek - wspaniały roczny kocurek (DYMNY!!!), prześliczny zaiste, bardzo miły i garnący się do człowieka, kuwetkowy. Potrzebuje pilnie domu, bo jeszcze jest w miarę zdrowy - ma tylko LEKKIE problemy z dziąsłami i katar. Jeśli tam zostanie lub trafi do schroniska... JAKO PIERWSZY ZNALAZŁ DOM:)
http://upload.miau.pl/1/39758.jpg - Lolita - niezwykle przyjazna koteczka (KRÓWKA), wywalająca się do głaskania po brzuchu, witajaca gości w progu. Ma ok. 4 lat. Ma jakąś ropiejącą rane na nosie, w trakcie leczenia. Kuwetkowa, super przyjazna. To kot, który BARDZO kocha ludzi i absolutnie nie powinien trafić do schroniska... Lolita miała usunięte resztki zębów przedtrzonowych i trzonowych - dzięki dwóm sponsorom:) i zbadaną krew - białaczka ujemna, reszta w normie:) LOLITA MA NOWY DOM:)
http://upload.miau.pl/1/39759.jpg - Elegant - kolejny super przytulas (CZARNY Z BIAŁYMI DODATKAMI), naprawdę niezwykle śliczny, ma uroczą malutką białą plamke na wardze. Za głaskanie zrobi wszystko. Jest kastrowany. Ma niestety jeden feler - sika. Być może przejdzie mu to w domu bez tylu innych kotów, być może jest to jakaś choroba do wyleczenia po odizolowaniu go od reszty, być może tak już zostanie. Idealny do domku z ogrodem...
Elegant po zabiegu:) SZYMKOWA:) DZIĘKUJEMY:) Elegant miał też zbadaną krew: białaczka ujemna, niestety ma LEKKO przekroczone normy mocznika i kreatyniny MA DOMEK:)
http://upload.miau.pl/1/39762.jpg - Balbina - to ok. 15-letnia kotka (KRÓWKA Z PRZEWAGĄ BIAŁEGO), spędzająca czas na spaniu w fotelu. Nie jest bardzo przytulna, ale również nie jest agresywna. Potrzebuje intensywnego leczenia dziąseł, ale jest trochę za stara na znieczulenie. Pozostają sterydy. Czy ma dożyć swoich dni w schronisku? ZAREZERWOWANA
http://upload.miau.pl/1/39763.jpg - Asia - całkiem ślepa koteczka (BURA Z BIAŁYM ŚLINIAKIEM), o wyjątkowo miękkim futrze. Bardzo miła i przytulna, mimo swojego kalectwa bardzo dobrze sobie radzi. Jeden z oczodołów (oka tam już nie ma) wymaga porządnego oczyszczenia i zaszycia - Asia ma jutro zabieg - trzymajmy kciuki! ASIA PO ZABIEGU:) HSZALKOWSKA:) DZIĘKUJEMY:) Asia miała też zbadaną krew - białaczka ujemna, reszta w miarę w normie. Została przy okazji wykastrowana. ZAREZERWOWANA:)
http://upload.miau.pl/1/39765.jpg - Braciszek vel Krecik - niespełna roczny kocurek (CZARNY), brat Małej Zuzi (ich rodziców otruto). Niedawno wykastrowany, bardzo przyjazny, ma okropne zapalenie dziąseł - potrzebuje pilnie odosobnienia od takiej liczby kotów, żeby spróbować mu te dziąsła wyleczyć. Jeśli trafi do schroniska - prawdopodobnie wkrótce przestanie móc jeść... MA DOM:)
http://upload.miau.pl/1/39766.jpg - Milo - kocur (CZARNY), dość lękliwy, ale daje sie pogłaskać. Jedno oko ma całkiem mętne (nie widzi na nie), nie pozwolił go sobie obejrzeć, jeśli ma go nie stracić - potrzebuje intensywnego leczenia w mniejszym stadzie. Na dokładke silny katar, stanu dziąseł też nie znamy... ZAREZERWOWANY:)
http://upload.miau.pl/1/39767.jpg - Jula - bardzo przyjazna ludziom koteczka (CZARNA), z niezwykle miękkim futrem, łasa na pieszczoty. Nie przepada za innymi kotami i często wywołuje awantury. Najlepiej do domu bez kotów - wyobraźcie sobie co będzie przeżywać w schronisku... MA DOM:)
http://upload.miau.pl/1/39768.jpg - Mała Zuzia - śliczna niespełna roczna koteczka (bura cętkowana), siostra Krecika. Niedawno wykastrowana. Bardzo miła i przyjazna, podobnie jak Psiutek jeszcze prawie zdrowa - wyrwijmy ją stamtąd zanim zachoruje! W NOWYM DOMKU:)
http://upload.miau.pl/1/39769.jpg - Popiołek (ten po lewej, DYMNY!!!) - śliczny duży kocur, spokojny, raczej dość przyjazny, na pewno nie agresywny i nie płochliwy. Ma bardzo silny katar i zęby do bardzo pilnego wyrwania - są w fatalnym stanie. Popiołek po zabiegu. W DOMKU TYMCZASOWYM - DO ADOPCJI!!!
http://upload.miau.pl/1/39770.jpg - Koks - dość płochliwy kocur (CZARNY), zęby niestety też nadają sie tylko do szybkiego usunięcia - Koksik po zabiegu COVU DZIĘKUJEMY:) W DOMU TYMCZASOWYM - DO ADOPCJI, ALE TYLKO RAZEM Z ROZYNĄ
http://upload.miau.pl/1/39771.jpg - Drozdek (MARMURKOWY-BRĄZOWY) kocurek, prawie niewidomy (jeśli w ogóle coś widzi - jego oczy wyglądają gorzej od oka Asi). Jest dośc przyjazny - wzięty na ręce nie wyrywa się i mruczy, do mnie sam nie podszedł, ale przecież mnie nie zna. BARDZO POTRZEBUJE DOMU!!! Pomijając oczy wydaje się być zdrowy - o dziwo - ma piękne zęby! W DOMU TYMCZASOWYM - DO ADOPCJI
http://upload.miau.pl/1/40552.jpg - Cicia - kotka (BURA), spokojna, daje do siebie podejśc, ale nie wziąć sie na ręce. Do opiekunki (jak nie ma w pobliżu tego okropnego weta) podchodzi:) W DOMU TYMCZASOWYM - DO ADOPCJI
http://upload.miau.pl/1/40556.jpg - Kluska - śliczna koteczka (KRÓWKA) - dość miła. Kluseczka PO ZABIEGU:) DZIĘKUJĘ SPONSOROM. Kluska ma zarezerwowany domek TYMCZASOWY:) A może komuś ją na tałe?
http://upload.miau.pl/1/39774.jpg - Kamyk (MA DOM

http://upload.miau.pl/1/39773.jpg - Sroczka (MA DOM

http://upload.miau.pl/1/40627.gif - Śliczny (W DOMU TYMCZASOWYM - DO ADOPCJI)
http://upload.miau.pl/1/40622.gif - Bolek (MA DOM

http://upload.miau.pl/1/40621.gif - Perełka (MA DOM

http://upload.miau.pl/1/40597.gif - Śliczny z Pragi - ZAREZERWOWANY:)
DOPISAŁAM NOWE KOTY POTRZEBUJĄCE SPONSORINGU... Nadal nie wszystkie, bo wielu nie złapaliśmy...
TRWA ZBIÓRKA NA BADANIA KRWI (sami zgadnijcie ile potrzeba dla takiego stada...) I NA DALSZE ZABIEGI - opis pojawi się po przeglądzie reszty... Czyli każda kwota się przyda, nawet 10 PLN...
JEDNAK GŁÓWNA POTRZEBA TO DOMKI, NIE ZAPOMINAJMY O TYM!!! ROZEŚLIJCIE PROSZĘ MAILA DO WSZYSTKICH ZNAJOMYCH, np. takiej treści (PODAJCIE MOJEGO MAILA TAM!!!):
"30 kotów trafi wkrótce do schroniska, jeśli nie znajdą sie dla nich
domy. Co dla domowych kotów oznacza schronisko - wie każdy, kto choć
raz odwiedził takie miejsce: smutek, ból, przegęszczenie, choroby
zakaźne, a w końcu śmierć. Nie musi to wcale wynikać ze złej woli
zarządzającyh - po prostu zwierzęta domowe takich warunków nie
wytrzymują...
Pełne informacje o kotach są tu:
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36354, tu będę też
zamieszczać nowe zdjęcia i kolejne opisy.
Bardzo proszę o rozpowszechnienie tej wiadomości gdzie sie tylko da,
jako dane kontaktowe podaję swojego maila: jopop@wp.pl
Dziękuję w ich i własnym imieniu za pomoc, choćby było to tylko
rozesłanie tej wiadomości do wszystkich znajomych adresatów. To
naprawdę nie jest spam, one żyją i potrzebują naszej pomocy...
Joanna Popko"
Osoby chętne do pomocy proszę o kontakt mailowy: jopop@wp.pl, wszystkich bardzo też proszę o podrzucanie...
Aśka