Właśnie powróciłam z moją ludzką i kocią rodziną z gór i widzę, że do Amelka nie przyszedł Gwiazdkowy Mikołaj - więc kciuki za Amelka, który ciągle czeka na domek:cat3:
No ja tez zupelnie nie wiem co sie dzieje, dlatego podbijam do gory
A-me-lek
A-me-lek
A-me-lek
proszę miły przechodniu jesli wdepnąles juz na ta strone, dopisz "up" od siebie i tym samym daj szanse Amelkowi