Może komus sie zgubil, bo jest ewidentnie domowy, kuwetkowy, czysty i mega miziasty (gdyby te moje rasowe paskudy byly takie nakolankowe eh
)
wywala brzuch do miziania, laduje sie na kolana i mruczy, udeptuje
ciezko sie mu zdjecia robi, bo glownie ociera sie o nogi i laduje na czlowieka
ma jeszcze mleczne zeby, wiec pewnie nie wiecej niz 4 miesiace, wyglad taki bardziej orientalny
imie tymczasowe to Rejtan, bo wczoraj nie dalo sie przejsc obok niego, ladowal sie pod kola wozka caly czas, gdy szlam z synem na spacer
tak wiec Rejtan szuka super domku
do Poznania chetnie go podwioze
niestety u mnie nie moze zostac, bo mam szlaban na nastepnego kota, szkoda go wypuszczac zwlaszcza ze zimno sie zrobilo
informacje pod nr 609420874