Wreszcie znalazłam w Rzeszowie kogoś, kto sprzedaje sieć rybacką- tanią (7 zł za metr szer. 2m., ale sprawdziłam, nie bardzo się do tych rozmiarów naciąga, trzeba brać o metr więcej), mocną i ledwie widoczną z zewnątrz. Taką samą widziałam w sklepach ZOO w Austrii po 14 E za metr.
Do tego kupiłam w markecie budowlanym 10 wkrętów zakończonych półkółeczkiem- jakieś 4 zł., 6 m. stalowej linki obciągniętej tworzywem, żeby nie rdzewiała na zewnątrz- ok. 1.20 zł za metr, naprężacz i 2 małe zaciskacze do końcówek linki- ok. 4 zł. razem. Zabezpieczenie balkonu zrobiłam prawie sama. Sąsiad wywiercił kilka dziur w suficie iw scianach, wkręciłam, umocowałam linkę z nanizaną siecią i rozciągnełam napręzając i mocując na kolejnych hakach. Po bokach przeciągnęlam przez oka sieci linkę i zaczepiłam o haki. Naciągnęłam i przyszyłam do balustrady. Fajnie wygląda i, co dla mnie wazne, mozna przez nia, po lekkim naciągnieciu na zewnatrz, podlewać kwiatki w skrzynkach wiszacych na zewnątrz.
Aha- między prętami balustrady mam przeplecioną falistą przezroczystą płytę (chyba PCV - nie znam się), a jakies 1/2 m od dołu siatkę ogrodniczą, żeby koty miały "ładny widok".
Gdyby ktoś chciał, mogę "pośredniczyć" w zakupie. Od razu wyjaśniam: nie jestem w żaden sposób zainteresowana osobiście