http://www.schronisko-lodz.pl/index.php ... s&id=31626
Wczoraj przyszedł do mnie na działkę .Kotka odwiozłem do schroniska na Marmurowej w Łodzi. Niestety kociak ma koci katar i jego szanse na przeżycie zdecydowanie by wzrosły gdyby trafił do ciepłego domu pod troskliwą opiekę.Może ktoś z okolicy Łodzi wziąłby go do siebie i pomógł wyzdrowieć.Nie znam się nad objawami i związanym z nimi etapami choroby ale kotek nie poza ewidentne zaropiałym oczkiem prawdopodobnie niedożywieniem i odwodnieniem nie kichał więc może to początkowy etap choroby?
Jeśli macie FB udostępnijcie
https://www.facebook.com/10006931849054 ... 95245/?d=n