Więc oto i jesteśmy, razem z moją pierwszą kocią miłością
Vito trafił do nas 23 maja, jako 8-tygodnowy kociak. Odwiedzałam go już wcześniej i po prostu podbił moje serce, jak i mojego młodszego brata (który cieszył się, że w końcu będzie miał kompana do zabaw). To pełen werwy kociak, który uwielbia się bawić, ale też zawodowo traktorzy kiedy ma ochotę na mizianie. Ugniata łapkami, liże po rękach, wtula się i nastawia się do całusów.
Jestem w niego po prostu zapatrzona, mały skarb.