Miau.PL

NIEAKTUALNE.

2 letnia słodka, spokojna trikolorka z tego ogłoszenia szuka domu. Jest w lecznicy w Zamościu z braku DT. Transport do dobrego domu nie jest problemem.

http://olx.pl/oferta/dwuletnia-spokojna ... f;promoted

3 miesięczna wesoła, żywa koteczka. Jest w okolicy Zamościa, ale transport nie jest problemem, jeśli znajdzie dobry dom, bez opcji wypuszczania

Przedstawiam dwie siostrzyczki Kropkę i Kreskę,które znajdują się pod opieką Azylu w Świebodzinie.Koteczki mają ok.4 miesięcy,są zdrowe, odrobaczone, odpchlone i zaszczepione. Potrafią korzystać z kuwety i uwielbiają zabawę piłeczką.

Kropka



Kreska

DO ADOPCJI (Warszawa)
ok. 4 miesiące. Odpchlona, odrobaczona, testy FIV/Felv ujemne, szczepienie na dniach.
Bardzo miła w stosunku do ludzi wszelkich wymiarów. Koty lubi.
Szuka domu niewychodzącego. Najlepiej takiego, który zapewni kocie towarzystwo.
kontakt: 503 984 333

Szukam domów dla kolorowych dziewczynek, transport załatwimy

1. 3,5 miesięczna, sliczna koteczka (chyba troche przedłużona sierśc), kicia delikatna, spokojna, przytulasta (w DT u iwony66)




2. 3,5 miesięczna słodka koteczka, mrucząca, milutka, oswojona, zaszczepiona (juz w DS)




3. I najstarsza 5 miesieczna koteczka (w DT u iwony66)

3-4 miesieczna kicia w DT pod Zamosciem (szukamy DS w Warszawie lub Lublinie)

Pilnie szukam domu dla takiego cudeńka :


Marusia ma rudą plamkę na łebku, więc trikolorką jest raczej formalnie , ma 6 miesięcy i ma swój wątek: viewtopic.php?f=13&t=172260

NIEAKTUALNE
Zapraszam po dwie piękne trikolorki- tutaj więcej zdjęć.
viewtopic.php?f=1&t=175932&p=11549405#p11549405



NIEAKTUALNE- KOTKA W DS
ok.1-1,5roczna

Witam, szukam zainteresowanych szylkretowo-tricolorowym duetem, matka z córką. Kocica piękna szylkretowa, cała czarno-ruda z białym żabotem i skarpetkami, koteczka tricolor, na białym trochę rudych i czarnych plamek, uszy i ogon takież.
Kotka przychodzi do mnie od lata, podkarmiam bestię, jest dzikunem, i po jakims czasie nawet dała się pogłaskać! W październiku przyprowadziła mi kociaka, koczują u mnie na tarasie, terroryzują nasze osobiste koty, które już boją się z własnego domu wyjść.
Myślałam, żeby je przygarnąć, choć na zimę, ale problemem jest duża agresja szylkretki, na co moja szybko odpowiedziała równie dużą wrogością. Panie siadają sobie na parapetach jednego okna, syczą, warczą i opluwają mi szybę. Szylkret choć bezdomny i może niedożywiony, jest bardzo szybki i sprawny, i zdeterminowany, by nasze gonić. Babcia kociara pewnie by wzięła, ale już jej się nie podobają, bo szylkret wgonił jej wiekową kotkę na czubek drzewa i siedział pod drzewem z wrednym okiem.
Idzie zima, koty nocują u mnie w łazience, w ciągu dnia są w domu tylko, jak w tej łazience nieszczęsnej siedzą. Moja dzielnie broni swego terytorium, prycha na drzwi łazienki, szans na pojednanie żadnych nie ma.
Bardzo polubiłam te kolorowe potwory, nie chcę, by w zimę cały dzień siedziały na tarasie w pudełku albo poszły gdzieś do komórki. Zależy mi na domu dla nich, najlepiej w dwupaku, ale mała już sama je, korzysta z kuwety, to można i jedną. Są do siebie przywiązane. Problemem jest ich nieufność, dzikość. Potrzebny byłby wyrozumiały, cierpliwy opiekun. Szylkret lubi spokój, pacyfikuje inne kocice (i jest w tym dobra!), ceni nienachalną życzliwość i podąża własnymi drogami.
Będę wdzięczna za zainteresowanie.
Kontakt na priv, jestem z Wyszkowa (ok. 50 km od Warszawy)


http://adopcje.miau.pl/index.php?u=26997/4
http://adopcje.miau.pl/index.php?u=26997/3
http://adopcje.miau.pl/index.php?u=26997/2

Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu domów dla 3 kotów, które po nagłej śmierci właściciela zostały całkiem same. Są to koty domowe wychodzące, wszystkie są wysterylizowane/kastrowane i każdy z nich korzysta z kuwety. Dom w którym mieszkały po śmierci właściciela stał się własnością banku i wystawiony został na sprzedaż. Koty wciąż trzymają się blisko domu, dokarmiane są przez sąsiadów jednak aktualna pora roku nie ułatwia i tak już ciężkiej dla nich sytuacji. Koty są spragnione kontaktu z człowiekiem, nie rozumieją dlaczego z dnia na dzień ich życie wywróciło się do góry nogami. Sytuacja jest bardzo pilna. Koty mogą być adoptowane razem lub osobno. Istnieje możliwość dowiezienia kotka/kotków do nowego miejsca zamieszkania do 50km od Władysławowa.
Biało-szarobura kotka wiek około 10 lat; czarno-pomarańczowa kotka wiek około 6 lat; biało-szarobury kot wiek około 10 lat.