Strona 13 z 15

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 17:03
przez villemo5
:dance: :dance: :dance:
Brawo Marzena!!

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 17:06
przez izydorka
super!

Obrazek

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 17:34
przez Marzenia11
A więc tak. To co na plus to to, że domek jest w Warszawie, bardzo blisko lecznicy na Białobrzeskiej, pod której opieką jest Szymuś. Poza tym ludzie Ci mieli koty szczególnej troski - jeden to kociak wzięty z parkingu koło śmietnika, z zakrwawionym łebkiem, ktory był u nich bodajże 7 lat i misł padaczkę, druga kocia przyszła do nich sama, wybrała ich sobie, w złym stanie i była z nimi 10 lat mając od początku problemy z nerkami. Dla nich kot wymagający opieki weterynaryjnej nie jest przeszkodą i nie budzi lęku. zresztą oprocz lecznicy na Białobrzeskiej mają od lat zaufanego i bardzo dobrego weta, który opiekuje się ich zwierzakami. W międzyczasie były też psy - wszystkie zwierzaczki wzięte skądś w złym stanie, odratowane u nich. Poza tym to ładni wewnętrznie ludzie - spokojni, pogodni :lol: wrażliwi.. Dziś byliśmy z Szymusiem u nich - kocur oczywiście maks zestresowany wlazł pod szafkę i w żaden sposób nie chciał wyjść, gdy go wyciągnęłam poszedł do nich na ręce, ale uciekł znow pod szafkę. W końcu pokazałam mu domek - spodobało mu się na parapecie i chował się za kwiatem, ale juz interesował się tym co za oknem. Jednak był bardzo zdenerwowany, bo jak wrociliśmy do domu to nasikal koło lodówki - co mu sie zdarzyło pierwszy raz. I to jest jedyna rzecz o którą się martwię - koty z fiv nie powinny mieć stresu - adopcja i zmiana miejsca i ludzi to dla niego megastres. Poza tym myślą o kastracji Szymusia (po okresie adaptacji u nich i ustabilizowaniu jego stanu zdrowia), wyjeżdżają i będą go zabierać ze sobą (nie wiem czy to dobrze?).
I nie wiem, co o tym myśleć.... chyba będzie dobrze, co??

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 17:44
przez izydorka
:ok:

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 18:24
przez villemo5
Musimy wierzyć, że będzie :ok:

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 21:04
przez Marzenia11
A oto dwa zdjęcia z dzisiejszej wizyty w przyszłym domku Szymusia:

Obrazek

Obrazek

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 21:27
przez Aleksandra59
Marzenia11 pisze:A oto dwa zdjęcia z dzisiejszej wizyty w przyszłym domku Szymusia:

Obrazek

Obrazek


8O 8O - i to ma być zestresowany Szymuś 8O 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Bardzo, ale to bardzo mocne kciuki za DOMEK Szymusia :ok: :ok: :ok:

Co do wyjazdów kota - moje wszystkie koty jeżdzą ze mną praktycznie wszędzie :mrgreen: Na urlop i na działkę a czasami na wizytę do znajomych :wink:

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 21:33
przez Temida75

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 21:34
przez Agneska
Szymcio, powodzenia!!! :ok:

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 21:48
przez Marzenia11
Szymuś był bardzo zestresowany, choć parapet mu się podobał. Gdy wróciliśmy do domu zrobił siusiu kolo lodówki.
Martwię się o ten stres - Sxzymuś ma fiv i boję się, ze stres może wywołać jakąś chorobę. I nie wiem jak przeprowadzić tę adopcję. jesteśmy umówieni na piątek, ze go przywiozę, ale może jakoś za wcześnie, czy co... :cry:

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 22:06
przez villemo5
Nie Marzena. I tak trzeba przez to przejść. Im szybciej, tym lepiej.
Pisze Ci to zapłakana mamuśka, która dziś oddała swoje ukochane i wypieszczone kociątko do DS.

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 22:10
przez Marzenia11
Bo ktos mi doradził, żeby oni najpierw przyjeżdżali do mnie do Szymusia, a dopiero potem adopcja.. Ja nie bardzo mam na to mozliwosci - Szymuś siedzi w maleńkiej kuchni, gdzie tylko ja się mieszcze i nie był ani razu wypuszczany "na pokoje", gdyz mam dwie kotki. Poza tym wcale nie mam pewności, ze nie stresowałby się w nowym miejscu.. Ale mocno to wszystko przezywam, tym mocniej, że ma fiv i stres nie jest dla niego dobry. Ale może sobie jakoś poradzi, bez uszczerbku na zdrowiu, co?

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 22:33
przez Aleksandra59
Marzena - w mojej ocenie Szymuś w nowym miejscu zestresowany masakrycznie nie był :roll:

Parapet z pięknym kwiatem zdecydowanie lepszy niż Twoja kuchnia - znalazł się fajny domek Szymusia i Szymuś szybciutko tam musi trafić :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A, że Ty płakać będziesz jak Szymuś do domku pojedzie - to już zupełnie inna para kaloszy :mrgreen:

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 22:37
przez Marzenia11
Ja to tu najmniej ważna jestem, choć - przyznam-już mi lezki lecą :( najważniejsze jest dla mnie dobro kota i tym się kieruję. Przecież będę go odwiedzać - to już mam zagwarantowane :1luvu:

Re: WAW Szymuś (Fiv+), mój kochany MA DOM !!!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 22:47
przez Aleksandra59
Marzenia11 pisze:Ja to tu najmniej ważna jestem, choć - przyznam-już mi lezki lecą :( najważniejsze jest dla mnie dobro kota i tym się kieruję. Przecież będę go odwiedzać - to już mam zagwarantowane :1luvu:


No to sprawa klarowna jest :D :D :D :D