Dziki- pierwsza wizyta u weta

[olifka1]

A tak swoją drogą to kotek jest bardzo ładny! Brudny, jak to powsinoga, ale odchuchać, podleczyć i będzie z niego piękny, biały kocur kanapowy

Powodzenia leelex

[Monika L]

A tak swoją drogą to kotek jest bardzo ładny! Brudny, jak to powsinoga, ale odchuchać, podleczyć i będzie z niego piękny, biały kocur kanapowy

Powodzenia leelex

dokładnie mnie też sie już dawno spodobał, cieszę sie że nim sie zajmiesz

[leelex]

A Dzikuś był u nas dziś na grilu Pora nie-wetowa była, więc nie było wizyty, ale za to jak wesoło było!
Moja kotka się z nim bawi. Trochę sie boję czy się niczym nie zarazi... On jej nie gryzie tylko sie tak ganiaja po podwórku. A ona okazuje mu uległośc, bo sie pokłada przed nim. Potem Dziki położył sie i jadł trawę (może jakiś problemik żołądkowy...) A ona poszła zobaczyc co tam dobrego ma Taaaaaka była ciekawa, szukała po trwaniku, ale chyba nie zaczaiła o co chodzi
Jak go głaskałam to wydawał się całkiem w porządku... Zjadł końską dawke karmy, zaznaczył mi worek ze śmieciami i poszedł...

[amelka]

łap kociacha jak Twoja mała taka zachwycona nim
nie no wiem że nie masz miejsca ale czy on się nada do domu jeśli jest takim włóczęgą?

[Lena]

Leelex, jezeli potrzebujesz na leczenie Dzikiego, to dostaniesz ode mnie z "kociej kasy" - przeciez w tym celu wlasnie ludzie z forum mi ja wplacili, na leczenie potrzebujacych kotow. Chyba ze ktos zechce konkretnie leczenie Dzikiego zasponsorowac to oczywiscie bedzie to wspanialy gest, bo zawsze mamy kolejki kotow do leczenia.

Do weta ktorego ja jezdze wiesz i uwazam ze liczy bardzo preferencyjnie dla bezdomniakow, chyba ze wolisz do tego swojego blizej jechac jezeli nie zedrze po 30zl za kazda wizyte (mam nadzieje). A na kastracje bezdomniaka mozna wziac talon ze schroniska lub z TOZu taki na jaki kastrowana byla Lulu, ktora teraz masz na tymczasem.

[leelex]

Najpierw chce go zabrać na ogledziny, żeby wiedzieć co i jak i ile kasy będzie potrzebne. Ale bon na sterylkę bardzo się przyda. Chociaż ciąć go chcę dopiero jak już oddam Lulu.

Dziki przyszedł dziś znów wieczorem. O 19, a wet przyjmował do 13 dziś, więc nadal czekam. Czekając troche go sfociłam.

Mówię: Marta, pogłaskaj go, żeby było widać że się daje Ale Marta wygląda jakby tygrysa głaskała



Próbowałam po raz kolejny uszy złapać, żebyście looknęli czy świerzb może... Ale on się wstydzi swoich uszu



No i ogólne- smutne spojrzenie kota ktory być może bedzie szukał domu...



Tak BTW- patrzyłam na koci bazar. Same "kocie" akcesoria... A ja myśałam że sprzedam jakieś książki, może torebkę... Myślicie że "wypada"?

[enduro]

leelex, pewnie że wypada!
ja wystawiłem radiator na procesor + pamięć RAM ale jakoś nie było chętnych

[Igulec]

wszystko wypada sprzedawać, a ksiązki w szczególności... bo księgarnie to... no, jednym słowem, często jest tam cena nie dla mnie, a jeśli mam już zapłacić, to wole na dobry cel...

[leelex]

jak chcesz podesle ci kilka rzeczy (drobniutkie ale zawsze cos;)) na ewentualne aukcje - podaj adres na PW.

aassiiaa bardzo dziękuję za propozycje, ale tak sobie myślę- czy jest sens płacić koszty wysyłki 2 razy? Najpierw do mnie potem do kupującego? Jak wieczorem będę miała wiecej czasu to wystawię kilka książek, żeby miec na "dobry początek" kilka złotych na pierwszą wizytę. (jak tylko uda mi się ją wreszcie odbyć)

[leelex]

aukcja przeniesiona na koci bazar

[aassiiaa]

jak chcesz podesle ci kilka rzeczy (drobniutkie ale zawsze cos;)) na ewentualne aukcje - podaj adres na PW.

aassiiaa bardzo dziękuję za propozycje, ale tak sobie myślę- czy jest sens płacić koszty wysyłki 2 razy? Najpierw do mnie potem do kupującego? Jak wieczorem będę miała wiecej czasu to wystawię kilka książek, żeby miec na "dobry początek" kilka złotych na pierwszą wizytę. (jak tylko uda mi się ją wreszcie odbyć)

masz racje tylko chodzi o to ze ja nie bardzo mam czas zajac sie aukcjami - niestety wiec moze umowmy sie tak ze ja podesle ci zdjecia, zrobisz aukcje i podasz gdzie mam poslac rzeczy - ok ??

[leelex]

jak chcesz podesle ci kilka rzeczy (drobniutkie ale zawsze cos;)) na ewentualne aukcje - podaj adres na PW.

aassiiaa bardzo dziękuję za propozycje, ale tak sobie myślę- czy jest sens płacić koszty wysyłki 2 razy? Najpierw do mnie potem do kupującego? Jak wieczorem będę miała wiecej czasu to wystawię kilka książek, żeby miec na "dobry początek" kilka złotych na pierwszą wizytę. (jak tylko uda mi się ją wreszcie odbyć)

masz racje tylko chodzi o to ze ja nie bardzo mam czas zajac sie aukcjami - niestety wiec moze umowmy sie tak ze ja podesle ci zdjecia, zrobisz aukcje i podasz gdzie mam poslac rzeczy - ok ??

OK, to jest dobre rozwiązanie. Prześlij mi zdjęcia w takim razie na gayewska@interia.pl

A Dziki już po pierwszej wizycie u weta. Anioł z niego był w poczekalni, a czekaliśmy 45 minut. Nawet moja kotka nie jest taka grzeczna w transporterku.

Okazało się że Dziki jest mocno wyziębiony. Ma ostre zapalenie krtani i tchawicy. Może dlatego przestał się myć... W czwartek kolejny zastrzyk, a ja mam nadzieję że przyjdzie w czwartek, bo na razie trochę chyba przestał mi ufać za tego kłuja w pupkę...

Poza tym dr Molenda powiedział że temperamentny z niego kocurrro

[aassiiaa]

ok jutro albo pojutrze postaram ci sie je przeslac

a tak mi sie wydaje ze jak dasz te ksiazki na koci bazarek to szybciej pojda