Przyszły na świat. Cała rodzinka w swoich domach :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 22, 2006 12:21

Prosimy o zmianę tematu :)
Kusicielka i Kurka już w nowych domkach :)
Ja czekam na wieści od Cziboba :)
Domek Raperki i Kubusia pisał do mnie ostatnio maila, że rodzeństwo szykowało sie już do zabiegu sterylizacji :) Jak ten czas leci!
Jak tylko dostanę nowe wieści dam znać :)

A jakieś wieści z domku Borowika?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 23, 2006 8:15

Niestety ja nie mam kontaktu z domem Borowika, a tak bardzo jestem ciekawa co u niego.

Domek Kusicielki sie odzywał, Kusicielka podbiła serca wszystkich , nawet pies ja lubi.

A wczoraj z ciezkim sercem i prawie ze łazami w oczach oddałam Kurke. O domek byłam spokojna, poznałam Domek w piatek, od razu mi przypadł do gustu. Załaczyły mi sie jakies takie obawy etyczne wzgledem Kury. co onapomysli, jak sie poczuje, przeciez to porzucenie dla niej. wiadomo, że jak bym miała kupe kasy i warunki to Kureczka by została. a tak jak zaszczepie swoje to bede mogła pomóc innemu kotu. Ciesze sie, że Kurka ma wreszcie własnego człowieka. Wykarmiłam ja od małego, troche jak dziecko ja traktowałam.

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Śro sie 23, 2006 9:45

:D
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 31, 2006 13:05

u cziboba wszytsko ok, zbliża sie czas obcięcia klejnotów ale staram sie to odwlec jak tylkomoge. Postaram sie wstawić jakieś zdjęcie, lecz dopiero za kika dni. Obecnie jesteśmy podczas remontu i zwierszaki mają frajdę bo nagle w pokoju w którym sie znajdują jest dużo nowych mebli po których można skakać i dużo nowych szafek w których można sie schować.

A czibob jest już najdłuższym naszym zwierzakiem,,,, on nie tyje on sie rozciąga.

PS. kotki psa tez nauczyły skakać na meble i teraz nie wiemy czy mamy 2 koty i psa czy juz to są trzy koty :-),,,,, :?:
<img border="0" src="http://toya.net.pl/~fleczer/1a.gif" width="355" height="100"></p>

fleczer

 
Posty: 9
Od: Wto mar 28, 2006 18:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 31, 2006 13:10

Piotrek, foteczki Cziboba wklej koniecznie! Ciekawa jestem jak wygląda synuś naszej Buni :) On za Mamusią z całą pewnością nie ma budowy. Bunia króciutka i okrąglutka jest.
Jak ten czas leci... Czibob skończył już przecież pół roku!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sie 31, 2006 14:49

Lubię takie wiadomości - podtrzymują mnie w przekonaniu, że to, co robimy, ma sens
Choć czasem bywa bardzo trudno...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 31, 2006 19:14

Hej, Właśnie mamy chwilę przerwy w kuciu ścian i widzimy, że Czibob znów nie może znieść że Elza jest zakurzona, więc musi ją dokładnie wylizać. O właśnie skończył i próbuje Kitkę do ganianego podpuścić. W ogóle Czibob to na pół kot a na pół gołąbek, bo tak grucha jak coś go zdenerwuje albo czegoś nie może zrobić. Nie jednak lepiej przyjść do mnie i mi trochę poprzeszkadzać. Straszny miziak z tego Cziboba. Nawet pies nie lubi tyle miziania. Wystarczy go musnąć ręką w przelocie a ten już leży i dawaj dalej...KOchane są te płosiaki. najlepsze jest karmienie hien jak w reklamie sprita. Piotrek bierze w garść pokrojoną wołowinkę i nagle wszystkie trzy go oblepiają jak się da. Czibob skacze najwyżej, on to musi sobie upolować kawałek. Jak mu się da to już nie jest to samo. Elza robi maślane ocz a Kitka spokojnie czeka. ona wie ze wszyscy po równo dostaną i każde ma swoją kolejkę. Udała się ta Sznurówka. Zasatanawiam się tylko kiedy on zrozumie, że to jego ogon a nie wróg największy. W ogóle Czibob chyba chce tu dowodzić i o to czasem (najczęściej o 4 rano) z Kitką boje toczą. Czasem się ganiają dla zabawy, a czasem osykują. O mruczy mój karabinek. Chyba hormony mu do główki uderzają. ja już bym go ten teges, ale Piotr powiedział zę do tego ręki nie przyłoży. Zresztą Ewa twierdzi że jeszcze nie do końca dojrzał...
Dobra, koniec przerwy, wracam do demolki a sierściuszki zostawiama same sobie.
P. S. Czibib tak jak Kitka w jego wieku najbardziej lubi żółtego kurczaczka...

aka1

 
Posty: 33
Od: Pon mar 20, 2006 21:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 31, 2006 21:05

mokkunia , mam rozwiazanie na twoją ciekawość,,, po prostu zapraszam na kawe jak tylko skonczymy bawic sie z rremontem, wtedy zobaczysz cziboba na wlasne oczy
<img border="0" src="http://toya.net.pl/~fleczer/1a.gif" width="355" height="100"></p>

fleczer

 
Posty: 9
Od: Wto mar 28, 2006 18:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 14, 2006 23:14

Witamy z domku Kubusia i Mróżki.
Chcieliśmy poinformować, że jutro o 9:00 nasz Kubuś straci orzeszki... Sterylke Mrózi trochę odwlekamy bo p. Basia (nasza lekarka) nie jest za wczesną sterylką u kotów. Jeżeli zaś chodzi o Kubusia, to zaczyna już znaczyć teren... i nie chcielibyśmy również zostać dziadkami =) a tak przynajmniej będziemy spokojni.
Pozdrawiamy:
Jarek, Piotrek, Kubuś i Mróżka.
Kubuś i Mróżka =)...
a wcześniej Ozzy i Minerva... =(

JiP

 
Posty: 28
Od: Sob cze 17, 2006 14:10
Lokalizacja: Łódź/Rawa Mazowiecka

Post » Czw wrz 14, 2006 23:17

Ps. Mokkuniu dostałaś zdjęcia kotków, które wcześniej wysłałem na maila?? Jak możesz to je zamieść.
Pozdrawiamy
Kubuś i Mróżka =)...
a wcześniej Ozzy i Minerva... =(

JiP

 
Posty: 28
Od: Sob cze 17, 2006 14:10
Lokalizacja: Łódź/Rawa Mazowiecka

Post » Pt wrz 15, 2006 8:22

No nie, powiadomienia mi nie przychodzą :evil: i mało brakowało a przegapiłabym wieści od moich kochanych szkrabów :)
Bunia pozdrawia swoje maleństwa i jest dumna, że takie duże dorosłe koty z nich powyrastały :ok:
Foteczki te wakacyjne Piotrek? No właśnie, nie ma ich jeszcze na forum :twisted: postaram się wstawić dziś wieczorkiem.

Trzymamy kciuki za Kubusia dziś :ok:

I prosimy o dużo nowych fotek. Bunia prosi :twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt wrz 15, 2006 8:25

fleczer pisze:mokkunia , mam rozwiazanie na twoją ciekawość,,, po prostu zapraszam na kawe jak tylko skonczymy bawic sie z rremontem, wtedy zobaczysz cziboba na wlasne oczy


zaproszenie przyjęte :) dajcie znać kiedy :) i wpadnę... z aparatem :twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt wrz 15, 2006 9:33

Ania właśnie wylatuje na 2 tygodniowy urlop a ja kończę remont,,,,, myśle ze jak tylko wróci to zorganizujemy jakąś kawę. Co do Cziboba to - BEDZIE WIELKI... jest pół roku młodszy od kitki a już jest od niej większy i mam tu na myśli ogólnie ze jest większy a nie tylko dłuższy. Zwierzaki rosną jak na drożdżach a raczej na wołowince i RC.
Jedyny problem to to iż nasza Elza zaczyna zachowywać się jak kot (jest psem ale chyba tego jeszcze nie jest pewna).
<img border="0" src="http://toya.net.pl/~fleczer/1a.gif" width="355" height="100"></p>

fleczer

 
Posty: 9
Od: Wto mar 28, 2006 18:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 15, 2006 14:22

Właśnie wróciliśmy od lekarki. Kubuś czuje się lepiej (jest jeszcze kołowaty) ale wszystko zniósł dzielnie... teraz błąka się smętnie po mieszkaniu w poszukiwaniu czegoś do jedzenia bo po powrocie zastał tylko miskę z wodą... do wieczora będzie musiał przecierpieć...

Mokkuniu nasza lekarka znalazła dzisiaj w drodze do pracy potrąconego przez samochód kociaka rasy europejski krótkowłosy (dachowiec) ze złamaną tylnią lewą łapką nad stawem skokowym i przetrąconą miednicą... kotek jest czarny i ma 4 miesiące. Ogólnie z kotkiem jest ok, bo obrażenia zostaną wyleczone za 3-4 tygodnie. .Pani Basia zaopiekuje się do tego czasu kociakiem ale szuka dla niego nowego domku, w którym po wyleczeniu byłby szczęśliwy... Oczywiście sama we własnym zakresie również będzie szukała dla niego domku ale może jest ktoś chętny przygarnąć tego kotka?? Jakbyś coś wiedziała daj znać!
Pozdrawiam.
Kubuś i Mróżka =)...
a wcześniej Ozzy i Minerva... =(

JiP

 
Posty: 28
Od: Sob cze 17, 2006 14:10
Lokalizacja: Łódź/Rawa Mazowiecka

Post » Pt wrz 15, 2006 14:42

Niech wetka zrobi mu dobre fotki, mogę pomóc w umieszczniu ogłoszeń w internecie.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 148 gości