"Pierwsze efekty u Soni widziałam już po 4 dawkach, czyli po pierwszym dniu - wyszła z koszyczka. Otis po pierwszym tygodniu - musiał przerwać na tydzień kurację, bo jego agresja dawała się Soni we znaki ze zdwojoną siłą. Przełom nastąpił po miesiącu, a całkowita poprawa dwa tygodnie później. To homeopatia, trzeba się uzbroić w cierpliwość. Jeśli chodzi o działanie na ludzi, to już kilka osób wypowiadało się w tym wątku, że stosowały i, że działa . W mojej rodzinie kuracje są w toku, będę się wypowiadała, jak je zakończymy, wierzę, że z sukcesem tak jak w przypadku Soni i Otisa"
jak już mówiłam zwierzętom tych kropelek nie podawałam, ale na ludziach działają długo, acz powoli
takie przełomowe rezultaty to widać po miesiącu, dwóch.
a jeżeli chodzi o ścisłą ścisłość, to krople dr Bacha nie mają zbyt wiele wspólnego z homeopatią. to poprostu esencje roślinne... działają na zupełnie innych zasadach niż homeopatia. ale to chyba bez znaczenia! ważne że Sonia i Otis mają szansę na przyjaźń..
ps. czy ja kiedyś nauczę się cytować???