Strona 1 z 2

Zaginął kot na Ursynowie!!!

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 12:31
przez ewabg
:!: Młody, 5-cio miesięczny kocurek, ciemno-rudy, białe łapki i krawat, brązowe oczy. Niestety bardzo ładny, co może utrudnić odzyskanie go lecz też sprawić, że nie przemknie niezauważony. Wyskoczył z balkonu na I piętrze w sobotę późnym wieczorem. Nie zna otoczenia, więc jest szansa że nie oddalił się za bardzo. Szukamy go w okolicach ulic Szolc -Rogozińskiego i Grzegorzewskiej. Wszelkie informacje jak i rady jak działać mile widziane. Pozdrowienia
ewabg
info:
e-mail:czarni@post.pl
tel. 641 32 98
0-501 864 178

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 12:54
przez IzaW
:roll:

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 13:20
przez Katy
Tak jak napisała Iza.
Chodzić późnym wieczorem i wcześnym rankiem. Do miseczki wsypać trochę chrupe i potrżąsać. Popytać dzieci i pijaczków - dużo widzą.
I ogłoszenia, ogłoszenia.

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 14:54
przez ewabg
Dzięki za rady,
wywiesiłam już setkę ogłoszeń, napisałam o nagrodzie, łaziliśmy z mężem i kicialiśmy przez 4 godziny - teraz chwila przerwy. Ciąg dalszy - zgodnie z radą - zrobimy sobie wieczorem. Na pomysły z chrupkami i pijaczkami nie wpadłam, ale oba kupuję! Dzięki i trzymajcie kciuki za nas i za rudzielca. Pozdr.
ebg

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 14:55
przez ewabg
Dzięki za rady,
wywiesiłam już setkę ogłoszeń, napisałam o nagrodzie, łaziliśmy z mężem i kicialiśmy przez 4 godziny - teraz chwila przerwy. Ciąg dalszy - zgodnie z radą - zrobimy sobie wieczorem. Na pomysły z chrupkami i pijaczkami nie wpadłam, ale oba kupuję! Dzięki i trzymajcie kciuki za nas i za rudzielca. Pozdr.
ebg

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 15:28
przez IzaW
:roll:

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 19:17
przez covu
co prawda nie do konca moje okolice... ale w razie czego bede pisac jak zobacze podobnego kota gdzies...

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 23:40
przez ewabg
Dzięki. Niestety na razie nic - mamy za sobą wieczorną sesję poszukiwawczą. Ciąg dalszy jutro rano. Ogłoszenia wiszą, znajomi psiarze wciągnięci do współpracy. Oby jutro było lepiej.
Pozdr.
EBG

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 7:03
przez covu
pogadja jeszcze z sasiadami. niech kurcze moze w piwnicach poszukaja. bo kot mogl sie tam gdzies schowac...

mam nadzieje ze sie znajdzie...
mozesz wrzucic na forum jakies jego zdjecie??
bedzie kurcze latwiej i mi i innym z urysnowa...
zadzwon do lecznic na ursynowie i zapytaj czy nikt nie przywiozl tam takiego kota...
ja mam telefon do calodobowej lecznicy na strzeleckiego (w zasadzie przy rosola naprzeciwko basenu sggw) i na dereniowa.
jak chcesz to na PW podam...
pozdrawiam
covu

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 7:15
przez IzaW
:roll:

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 7:23
przez jopop
prześlij mi na maila ogłoszenie ze zdjeciem, to dziś powieszę w Lecznicy "Boliłapce". jopopko@wp.pl

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 7:24
przez covu
o wlasnie mi tez mozesz przeslac. na symfonii w lecznicy powiesze... troche dalej ale moze ktos go widzial...

tiger1020@poczta.onet.pl

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 8:42
przez ewabg
JEEEST!!!! Znaleźliśmy skubańca!!! Siedział w piwnicy, którą wcześniej czesaliśmy już kilka razy! Zgodnie z tym co pisaliście wracałam po kilka razy do tych samych miejsc i kocurek w końcu się odezwał. Jest już z nami - głodny i brudny, ale chyba szczęśliwy i cały czas opowiada nam o sowich przygodach. Kochani dziękuję Wam bardzo, bardzo za oferty pomocy i wszystkie dobre rady!
Pozdr.
EBG

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 9:17
przez jopop
:)

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 9:48
przez ranka
:) :) :)