Poznaniacy bardzo potrzebujemy Waszej pomocy - może się uda

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 24, 2005 22:27

za 6 dni kot musi zniknąć z domu NattyG a my wciąż nie wiemy co dalej?

on jest bardzo kochany, straszna przylepa ale i wrażliwy kot to znaczy, że bardzo mocno przeżył schronisko a był tam już dwa razy, doprowadzili go do takiego stanu, że ze stresu sikał pod siebie

teraz w domu, gdy poczuł się bezpiecznie jest rozmruczany, czysty, załatwia się w kuwecie, do tego jest naprawdę ładny

po prostu kochany kot, który miał w życiu ogromnego pecha, że opiekunka wylądowała w szpitalu i nie była w stanie się nim zająć - do tego został rozdzielony z innymi kotami z którymi mieszkał, pewnie był z nimi zżyty

sporo przeszedł, wciąż jest kochanym, pogodnym kotem garnącym się do człowieka - przecież nie możemy go odwieźć do schroniska tylko dlatego, że wszystkie tymczasowe domy mamy zapchane kotami :(((

proszę pomóżcie nam! nie każcie wracać kotu do Wrocławia gdzie nie ma co z nim zrobić (no chyba, że we Wrocławiu znajdzie się ktoś, kto byłby w stanie dać mu choćby tymczasowy domek) a może gdzie indziej? poza Poznaniem znalazłby się taki pełen miłości dom? może ktoś zechciałby jednak ofiarować mu swoje serce na resztę jego kocich lat?

naprawdę potrzebujemy Waszej pomocy! on potrzebuje!
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1753
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 24, 2005 22:57

kulka pisze:A czy niezawodna ciocia elisee nie mogłaby się zainteresowac kocurkiem?

Bo znajac zycie tylko sie zainteresuje, a kotek znajdzie domek na stałe.


Jak najbardziej bysmy tu zadziałały ale jestem tak zblokowana w tym okresie , że nawet Abry z własnego miotu która szukała domku nie miałam gdzie umieścić :cry: Dopiero od cioci zostały odebrane Pola i Inka - ciocia jutro wraca z wyjazdu. Co z tego jak za kilka dni moi rodzice wyjeżdżają i ciotka jets potrzebna na miejscu do opieki nad domem i psem. Znowu nie miałby kto kotem się zająć. A do tego ciocia jedzie na wakacje z moją mamą 15 sierpnia i przez kolejny tydzień to samo. Żeby było ciekawiej mój TŻ zmienia pracę - od sierpnia juz nie będzie pracował w Poznaniu (niedaleko cioci) i zniknie mi ktoś kto może do kotków zaglądać jak awaryjnie zostają same.

Na ciotke więć mozna liczyć dopiero od września - mój ślub to już tu chyba nie stoi na przeszkodzie :roll:

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Sob cze 25, 2005 6:19

elisee pisze:mój ślub to już tu chyba nie stoi na przeszkodzie :roll:


Gartuluję :D Piękny miesiąc na ślub. Wiem cos o tym :)



A co do kocurka - cały czas podbijam - aby kocurek znalazł się na semej górze.
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 25, 2005 13:05

jaj, zeby cos sie znalazlo w tym Poznaniu...

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 25, 2005 16:14

Ja popytam we Wrocławiu znajomych i z moim TZ-tem ( ale tu marne szasne bo ja czesto wyjeżdzam i on ma wieczny problem jesli chodzi juz o moje koty ) :?
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie przywitają"
"Stajesz sie odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś"
Obrazek
Inek i Kropek czyli Chłopaki

Corn

 
Posty: 959
Od: Wto sie 31, 2004 13:45
Lokalizacja: Poznań-Plewiska

Post » Sob cze 25, 2005 20:59

Hop!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie cze 26, 2005 11:04

uff są szanse na domek, dobry domek - dzięki NattyG która porozwieszała ogłoszenia po osiedlu :D na razie nic pewnego ale szanse chyba duże więc trzeba trzymać kciuki
ja już może na kotach nie będę podbijać tego wątku, jak coś się wyjaśni napiszemy w tym wątku na kociarni.
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1753
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 26, 2005 11:25

NattyG powinna pójść prosto do kociega nieba:)
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 26, 2005 11:28

:ok: :ok: :ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 26, 2005 12:28

Ojej, dopiero przeczytałam...
Kciuki za akcję NattyG :ok: :ok: :ok: i dobry domek :ok: :ok: :ok:

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 26, 2005 16:52

Trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon cze 27, 2005 14:07

Dobry i tymczasowy domek, ale jeszcze lepszy byłby docelowy...
Za domek :ok: :ok: :ok:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2005 14:37

Chyba już mogę napisać:)))

Udało sie - pieszczoch ma domek :D
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2005 14:41

:D :D :D
Jaki i gdzie???

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2005 14:54

W Poznaniu -NattyG znalazła:)))))

Rozwiesiła o nim ogłoszenia na osiedlu. I pzreczytała je Pani, której jakis czas temu odszedł kotek na raka, identyczny jak on.

Tak ją złapał za serce, że przyszła po niego wieczorem:)))
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 179 gości