Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 28, 2006 9:02

To zostaw Mirko to sprzątanie na jeszcze chwilke i potestuj bardziej tę lampę.
Wg mnie ten test jest jeszcze niewystarczający. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 28, 2006 16:05

Mirka, czy zamiast sprzątać mogłabyś podpisać kotuchy? Proszę.

Rozpoznaję tylko Tinę :oops:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon maja 01, 2006 15:04

Dzisiaj persik Kubuś pojechał do nowego domu. W podziękowaniu za opiekę nasikał mi w nocy na poduszkę. Kochany kotek, przynajmniej pojechał wysiusiany.

Następne zdjęcia testowe tym razem podpisane (wcześniejsze testowe też podpisałam).

ObrazekMała Obrazek ObrazekFilut ObrazekLolek ObrazekMikesz Obrazek Obrazek ObrazekPusia ObrazekMrusia ObrazekJusta ObrazekMini Obrazek ObrazekTina i maluchy ObrazekMłody

Bardzo dziękuję Fraszce i Progect za wpłaty na moje koty.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 01, 2006 21:12

:lol:
Mirko, dziękuję.
Choć wiem, że to nie wszystkie, czuję sie usatysfakcjonowana.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 01, 2006 21:38

Pusia jak zwykle piękna.
Nie widzę Gizmusia... :(
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 01, 2006 22:10

dakota pisze:...
Nie widzę Gizmusia... :(


Proszę bardzo. Lepszego zdjęcia nie udało się zrobić w tej chwili.

ObrazekGizmo z Mrusią
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 01, 2006 23:02

No to jeszcze specjalnie dla Dakoty z podziękowaniem za karmę (już ją koteczki zjadły i bardzo im smakowała) Gizmo, który nieszczególnie prezentuje się w sztucznym oświetleniu.

Obrazek Obrazek Obrazek

Po raz kolejny dopiero patrząc na zdjęcie zauważyłam, że strona w kalendarzu jest nieaktualna.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 02, 2006 11:02

Dziękuję. :D
Gizmo zawsze prezentuje się świetnie. :twisted:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 02, 2006 12:51

Czytaczy wątku zapraszam - http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43156 :wink:
lorraine - czy Ty masz znowu indeks?
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 02, 2006 16:05

Mirka, dziękuję za podpisy :lol:

Kotuchy są śliczne.

Nieustająco Cię podziwiam za to co robisz dla nich :aniolek: zarówno za to o czym wiem, jak i za to oczym nikt nie wie.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto maja 02, 2006 18:26

Gimzo na fotelu z Mrusią wygląda jak dumny posiadacz :D A Młody oczka ma już prawie okrąglutkie i dwie czarne plameczki na różowym nosku.Cudny jest maleńtas.
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Śro maja 03, 2006 16:21

Dzisiaj trochę o Tinie i maluchach.
Tina z oporami, ale zaakceptowała nowy kojec i przez kilka dni było OK. W niedzielę zaczęła wynosić kocięta na fotel. Co na tym fotelu nie było praktycznie miejsca, bo zostawiłam na nim karton i worek z wiertarką. Co zaniosłam maluchy do kojca to ona po niedługim czasie je wynosiła. Przyuważyłam ją jak leżała w kuwecie. To nasunęło mi myśl, że ona chce się przed kociętami na chwilę ukryć, chce tylko od niech odpocząć. Złożyłam karton, w którym rodziła i wstawiłam go do kojca. Tina stwierdziła, że takie rozwiązanie jest do przyjęcia i nie wynosi już maluchów.

Obrazek Obrazek

Niedługo niestety będzie musiała uciekać przed nimi z kojca. Kocięta robą się coraz bardziej aktywne. Przejawiają już ochotę do zabawy. Podgryzają się nawzajem, kulają, bawią się swoimi łapkami a nawet zaczynają się nieudolnie myć. Najbardziej bystrym jest Młody.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro maja 03, 2006 16:47

cudne są te kociaczki :lol:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro maja 03, 2006 19:23

HAHAHA!!!! MŁODY to moja krew.....nooo prawie.Jakby nie było to my oba ssaki.No nie??
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Czw maja 04, 2006 20:49

Henryko dziękuję za wpłatę.
Młody ma bardzo mądry wyraz pyszczka. Ma długi ogon i łapki. Chyba będzie zgrabnym kotkiem.

Obrazek

Mrusia całkowicie zintegrowała się z resztą stada. Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jowitha, Marmotka i 499 gości