Brainactive balance

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 03, 2024 18:31 Brainactive balance

Chciałabym się zapytać czy ktoś podawał Brainactive ? Zastanawiam się czy dla swojej 14 latki chrupkożercy nie zacząć tego podawać, tak profilaktycznie aby główka pracowała jak powinna.
Kiedyś dawałam Fifce, ale on był w proszku, teraz przeglądam i nie dość, że kosztuje horrendalne pieniądze to jest w kapsułkach.
Ktoś stosował jedno i drugie i może powiedzieć czy działanie jest takie same ? Przeważnie jak zmienia się opakowanie to i zmienia się działanie.

Któraś z vetek mówiła też o NeuroSupport (z opinii wynika, że nie jest chętnie jedzony, praktycznie wcale przez koty) z VetExpert, jest tańsze, ale na działanie supli z VetExpertu trzeba odczekać miesiąc, a nawet więcej. VetoSkin zaczął działać dopiero pod koniec opakowania i zadziałał, sierść przestała się tak sypać.

Chikita

 
Posty: 6496
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pt maja 03, 2024 18:50 Re: Brainactive balance

Mam kotu po udarze podawała ludzki nivalin. Zapytaj weta o stosowanie ludzkich leków tego typu, myślę, że są skuteczniejsze.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 4695
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt maja 03, 2024 19:00 Re: Brainactive balance

My nie jesteśmy po udarze ani nie mamy żadnych zaburzeń neurologicznych więc jak mówię “ciężka artyleria” nie jest nam potrzebna. Taki zwykły supl do kupienia powszechnie aby możliwe problemy z główką ze starości ograniczyć do minimum. Demencja, dezorientacja i tego typu problemy którą mogą się pojawić.

Chikita

 
Posty: 6496
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pt maja 03, 2024 19:10 Re: Brainactive balance

Nivalin nie jest chyba aż tak ciężką artylerią, ma raczej funkcje wspomagające.
Tak tylko zaznaczam. W suple jako takie, nie bardzo wierzę
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 4695
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob maja 04, 2024 19:02 Re: Brainactive balance

Pomądrzę się trochę :)
Nivalin to lek zwiększający stężenie acetylocholiny, neuroprzekaźnika - nie powinien być stosowany profilaktycznie bo wtedy na nic nie pomaga, niczemu nie zapobiega a niestety działa na cały organizm - także na serce i układ krążenia, układ pokarmowy, układ moczowy etc. Powoduje np. spowolnienie akcji serca, spadek ciśnienia krwi.
Przy problemach neurologicznych często super pomaga bo zwiększa przewodnictwo nerwowe - także w sytuacji gdy coś w tym przeszkadza, np. uraz, obrzęk etc.
Ale nie działa ochronnie zanim coś się nie zacznie dziać. W dodatku podawany zbyt długo, bez potrzeby - może spowodować że organizm po jego odstawieniu będzie miał trudności z powrotem do prawidłowej produkcji tego neuroprzekaźnika, należy to robić bardzo ostrożnie.
I choć Nivalin nie jest to preparat który przyszedłby mi do głowy jako zapobiegający demencji - to kurczę, warto by go może spróbować w temacie problemów trawiennych być może spowodowanych jakimiś błędami w przekaźnictwie nerwowym w jelitach?

Chikita - miesiąc do pojawienia się pozytywnych objawów na jakimś suplemencie na sierść czy działających ochronnie na układ nerwowy to bardzo zdrowy i moim zdaniem - oczekiwany efekt.
Bałabym się suplementu po którym po trzech dniach kot z sypiącą się, brzydką sierścią ma sierść piękną, gęstą i falującą na wietrze ;)
To kojarzy mi się z ludzkimi fenomenalnymi suplementami na stawy, działającymi rewelacyjnie - w których jak się okazało by steryd (oczywiście nie wymieniony w składzie). Kilka lat temu była taka historia ;)
Te dwa preparaty ktore wymieniłaś - NeuroSupport bardziej wygląda na taki do podawania kotu bez objawów jeszcze, profilaktycznie - a także już przy objawach.
Ten drugi to już raczej do stosowania u kota z objawami zaburzeń neurologicznych.
Nie wypowiadam się o skuteczności - bo nie stosowałam.

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob maja 04, 2024 21:56 Re: Brainactive balance

Blue pisze:Pomądrzę się trochę :)
Nivalin to lek zwiększający stężenie acetylocholiny, neuroprzekaźnika - nie powinien być stosowany profilaktycznie bo wtedy na nic nie pomaga, niczemu nie zapobiega a niestety działa na cały organizm - także na serce i układ krążenia, układ pokarmowy, układ moczowy etc. Powoduje np. spowolnienie akcji serca, spadek ciśnienia krwi.
Przy problemach neurologicznych często super pomaga bo zwiększa przewodnictwo nerwowe - także w sytuacji gdy coś w tym przeszkadza, np. uraz, obrzęk etc.
Ale nie działa ochronnie zanim coś się nie zacznie dziać. W dodatku podawany zbyt długo, bez potrzeby - może spowodować że organizm po jego odstawieniu będzie miał trudności z powrotem do prawidłowej produkcji tego neuroprzekaźnika, należy to robić bardzo ostrożnie.
I choć Nivalin nie jest to preparat który przyszedłby mi do głowy jako zapobiegający demencji - to kurczę, warto by go może spróbować w temacie problemów trawiennych być może spowodowanych jakimiś błędami w przekaźnictwie nerwowym w jelitach?

Wiesz Blue, o lekach wiem tyle, ile mi powiedzą lekarze przy okazji stosowania.
Kot rodziców, Fafuła, przyjmował go po pierwszym udarze, no ale to oczywiste.

Natomiast bardzo dobry neurolog, zalecał go mojej teściowej w zasadzie profilaktycznie bo badanie RMI nie wykazało nic podejrzanego, ale coś się z nią złego działo. Z mową konkretnie. Więc może? Nie wiem, dyskusji nie podejmę, nie czuję się na siłach. Zresztą nie zastosowałabym tego leku bez wyraźnego zalecenia weta czy to weterynaryjnego, czy ludzkiego :)
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 4695
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob maja 04, 2024 22:21 Re: Brainactive balance

Blue ano właśnie mi to przeszło wczoraj sprzątając psią qpe :wink: przez głowę, że może profilaktyczne wzmocnienie układu nerwowego może mieć jakiś wpływ, może nie spektakularny, ale jednak może. Nie chce wprowadzać żadnych leków działających na układ nerwowy, bo nie mamy żadnych zaburzeń które byłyby wskazaniem. Pan Sokołowski w opisie napisał, że neurologicznie wszystko działa i nasze problemy z neurologią nie mają nic wspólnego więc nawet ciężko mi będzie ten lek wyprosić.
O Brainactive pytałam vetów i wszyscy zgodnie twierdzą, że jakiś supl warto włączyć. Pytałam też Pana Sokołowskiego czy mogę podawać ten konkretny i mogę, ale to było zanim go zaczęłam szukać i zobaczyłam jego cenę i, że nie jest już w proszku.

Chikita

 
Posty: 6496
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Sob maja 04, 2024 22:26 Re: Brainactive balance

Katarzynka01 pisze:Natomiast bardzo dobry neurolog, zalecał go mojej teściowej w zasadzie profilaktycznie bo badanie RMI nie wykazało nic podejrzanego, ale coś się z nią złego działo. Z mową konkretnie. Więc może? Nie wiem, dyskusji nie podejmę, nie czuję się na siłach. Zresztą nie zastosowałabym tego leku bez wyraźnego zalecenia weta czy to weterynaryjnego, czy ludzkiego :)


W takiej sytuacji nie jest to stosowanie profilaktyczne tylko diagnostyczno-lecznicze - jeśli coś się dzieje i ma prawdopodobnie tło neurologiczne - rezonans nie wszystko pokaże - delikatnie mówiąc, ale gdy są objawy z tej strony pewnie że warto spróbować różnych metod :)
Zaburzenia mowy u ludzi to potężny dyskomfort zwykle.
U ludzi w dodatku o wiele łatwiej kontrolować ewentualne działania uboczne czy niekorzystne w danej sytuacji - zwolnienie akcji serca, bóle głowy, niskie ciśnienie etc.

Absolutnie nie chodzi mi o dyskusję i walkę na argumenty :)
Wypowiedziałam się o zastosowaniu Nivalinu jako profilaktyce przed wystąpieniem otępienia związanego z wiekiem u kota.
Kiedyś się wczytywałam w działanie tego leku u kota, w naszym przypadku pozwolił zachować szczątkową sprawność u kociaka z praktycznie przerwanym rdzeniem, na tyle że udało się go nauczyć chodu automatycznego, kot w tajemniczy sposób kontrolował pęcherz i wydalanie kału - choć powinien umrzeć z takim urazem kręgosłupa. Jestem pewna że to działaniu Nivalinu udało się dokonać cudów - bo dzięki niemu Mały, z rdzeniem praktycznie przerwanym na wysokości łopatek przeżył i na tyle cokolwiek przewodził że kot nauczył się chodzić - według neurologów było to niemożliwe.
Więc hołubię go i doceniam działanie :)
Po prostu uważam że jako profilaktyka otępienia związanego z wiekiem średnio się nadaje :)

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob maja 04, 2024 23:03 Re: Brainactive balance

Dziewczyny
Narazie zastopujcie z nivalinem
Mój staruszek był i ja jestem i mam spore obawy i to bardzo
I to co Blue pisze ,jutro chyba nie pójdę
Ten Braniactiv jest w kapsułce proszek
Jak będę w stanie to mogę wysłać pare kapsułek

anka1515

 
Posty: 4132
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie maja 05, 2024 5:39 Re: Brainactive balance

Chikita - pewnie że możesz podawać oba te preparaty, to suplementy, nie mają powalającego działania na organizm (co nie oznacza że nie działają). Jednak biorąc pod uwagę cenę, myślę że większy sens ma przy czystej profilaktyce ten drugi jeśli chodzi o skład.
A i tak w temacie profilaktyki zmian starczych i otępienia u kotów najważniejsze jest dbanie o aktywność fizyczną, pełnowartościowe odżywianie, ilość picia, u starszych kotów szczegolnie kontrola serca i ciśnienia, ogólnie wyników krwi z zakresu panelu diagnostycznego (z wit. B12), dbanie o to by kot miał bodźce fajne i się nie nudził. A jeśli się zadba o to by musiał pokombinować czasem by np. zdobyć jedzenie to już w ogóle fajnie.
Suplementacja kwasów omega, witamin z grupy B.

Samym suplementem cudów nie zdziałasz.
A jeśli kot ma dostać otępienia bo ma wrodzone skłonności czy podatność lub zachoruje na coś co uderza w mózg i go uszkadza, to i tak dostanie niestety jeśli dożyje starości :(
Jednak jak najbardziej można działać w kierunku tego by ryzyko zmniejszyć lub by proces ten był wolniejszy.
Można też pewne czynniki ryzyka wyeliminować lub kontrolować.

Nie słyszałam o takich badaniach u kotów, ale u ludzi jest już potwierdzone że zły stan zębów i dlugotrwale stany zapalne w jamie ustnej to jeden z czynników rozwoju otępień.

Blue

 
Posty: 23531
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie maja 05, 2024 16:13 Re: Brainactive balance

Blue z ruchem u nas kiepsko, bo jak się ruszamy to chce się qpe, a ona jest problemem. Nie tak dużym, bo Gasprid działa, ale wydaje mi się, że gdyby ruszała się więcej spokojnie mogłabym dawkę zmniejszyć. Będę próbować jeszcze z chrupkami Royala Gastro i mieszać. Chciałabym Gasprid zmniejszyć, a najlepiej odstawić i może trzeba w coś trafić. We wtorek idę na konsultacje to poruszę temat unerwienia i dolnego odcinka, może tam tkwi problem. Do tej pory nikt się tym nie zainteresował.
Spróbuję z tym NeuroSupport choć kapsułki są strasznie duże i będę musiała wyciskać jakoś na oko. Wg mnie profilaktycznie cała kapsułka będzie zdecydowanie zbyt dużą dawką i strzelam, że tak 1/2, a nawet 1/3 byłaby odpowiednia. Nie ma co szaleć. Podawane w mniejszej dawce, ale regularnie powinny spełnić swoje zadanie.

W przeciągu ostatnich 4 miesięcy krew miała badaną chyba z 6 razy ? Zrobię teraz 3 ms przerwę i potem kompletny przegląd aby sprawdzić czy Gasprid czegoś nie wywołuje. Tak na wszelki wypadek. Ciśnienia nigdy nie miała sprawdzanego, a przynajmniej przy mnie. Nie wiem nawet jak się ciśnienie sprawdza u kotów.

Chikita

 
Posty: 6496
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: adriannavlx, haaszek, nfd i 168 gości