Zakładam wątek na prośbę opiekunki kotki, ona go zaraz pewnie przejmie, chodzi o czas, ja mogę to zrobić szybciej.
Potrzebny jest transport dla onkologicznej koteczki, w Gdańsku jest możliwość przeprowadzić zabieg ratujący jej życie i dający czas w każdej chwili tak naprawdę (ma bardzo duży guz u nasady języka) - tylko musi jak najsprawniej się do lecznicy na Lawendowym Wzgórzu dostać.
Może ktoś z Was będzie w najbliższych dniach jechał samochodem na tej trasie? Żeby dziewczynie ułatwić dojechanie i zaoszczędzić kotce stresu podczas drogi?
O szczegółach napisze już właścicielka kotki, ja pisze od razu bo może akurat ktoś ma takie plany lub zna kogoś kto ma