Kot dla niepelnosprawnego chlopca

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 28, 2004 12:21

Dzieki ranocchia :D

Ide poczytać KS.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17864
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 29, 2004 8:26

:) :) :) no to teraz czekamy na decyzje i na zdjecia :) :) :)
Obrazek
Obrazek

ranocchia

 
Posty: 622
Od: Śro wrz 29, 2004 6:49
Lokalizacja: Bolonia

Post » Wto gru 21, 2004 21:40

Halo, czy jakies decyzje juz padly? :D

no, chyba ze cos przagapilam :oops:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 21, 2004 22:01

ranocchia pisze:oto co znalazlam:
Idealny kot terapeuta:
a) musi mieć co najmniej rok. To daje możliwość sprawdzenia czy zwierzę jest odpowiednio zsocjalizowanie. Poza tym dopiero po ukończeniu roku układ odpornościowy kotka jest na tyle rozwinięty, że nie dopuści do zakażenia szpitalnymi zarazkami.
b) musi mieć aktualne szczepienia i świadectwo zdrowia
c) wykazuje typowe dla kota zachowania
d) jest przyzwyczajony do różnych sytuacji takich jak obecność psa, tłum, hałas. To daje pewność, że gdy podobna sytuacja zdarzy się w placówce odwiedzanej, kot nie wystraszy się, nie wyskoczy nagle i nie podrapie osoby, która trzyma go aktualnie na ręce.
e) Nie boi się podróży samochodem i innymi środkami lokomocji
f) Pozwala brać się na ręce i pieścić osobom obcym
a wiecej na stronie http://www.dogtor.iq.pl/terapia/page5.html :)


Wydaje mi sie, ze tu bardziej chodzi o zwierze do terapii zwierzecych, niz o normalnego domowego zwierzaka, ktory nie bedzie narazony na zakazenia szpitalne, podroze samochodem, tlumy i halasy :wink:

Ten kot, ma byc czlonkiem rodziny, ma byc do kochania i pieszczenia (jak sobie na to pozwoli) Soory ale wydaje mi sie ze pod tym katem trzeba wybierac kota. I tak jak przy innych dzieciach zwraca sie uwage na to, zeby kot byl pewny siebie, nie chodzi mi tu o zadziornosc, tylko silna nature, nie bojacy sie niczego, zrownowazony, ktorego tak latwo nie mozna wytracic z rownowagi itp. To jest podstawa. Reszta przyjdzie z czasem. Kot szybko zalapie kiedy moze sie wylegiwac na dzieciaku, kiedy trzeba zejsc Mu z drogi, kiedy trzeba przyjsc bo jest smutny, szybko zalapie odmiennosc barwy glosu cechujace "nie mowiace" dzieciaki, a takze nauczy sie pokazywac kiedy ma dosc "na czulosci" i zegna sie ozieble :wink:
Obrazek

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Pon sty 03, 2005 19:46

I jaki final? :)

D!

 
Posty: 756
Od: Śro lis 06, 2002 18:45
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sty 03, 2005 19:53

a moze amelek? to bardzo spokojny kotek, przepraszam, nie wiem czy go ktos proponowal bo wpadam na forum tylko przelotem...

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 07, 2005 20:37

A co powiesz na kicię piwniczną, srebrzystą, kilkuletnią, bardzo mocno niedowidzącą? Mogę dostarczyć (ona jest z Warszawya-Gocławia). Od jej opiekunki wiem, że jest przytulasta i spokojna...

Daj mi znać na priva, jeśli chcesz.

Koci Tata

Koci Tata

 
Posty: 2229
Od: Pt wrz 24, 2004 13:04
Lokalizacja: Milanówek

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 206 gości