Koty p. Marty -KONIEC

[Matylda]

Gdzie Pani Marta mieszka?
I czy ona ma co jesć?

[Malgorzata]

Kasiu, moze to jest moment, zeby konstruktywnie porozmawiac z p.Marta... Jednak zwrocila sie do Ciebie! Czy uwazasz, ze juz nic nie da sie zrobic...Jak to dalej z nia i z kotami bedzie

[Gata]

Dlaczego wymówiono mieszkanie w trybie natychmiastowym? Tego się nie robi bez powodu Czy ma nowy kąt?
Przepraszam, ale bezsensem jest zbieranie karmy, gdy być może jutro odbiorą jej zwierzęta jako osobie bezdomnej (patrz wątek Ryśki - to kocie stado "odziedziczyła" właśnie po eksmitowanym).

[Malgorzata]

Dlaczego wymówiono mieszkanie w trybie natychmiastowym? Tego się nie robi bez powodu Czy ma nowy kąt?
Przepraszam, ale bezsensem jest zbieranie karmy, gdy być może jutro odbiorą jej zwierzęta jako osobie bezdomnej (patrz wątek Ryśki - to kocie stado "odziedziczyła" właśnie po eksmitowanym).

No...

[Kasia D.]

Marta twierdzi, ze to robota sąsiadów.
Nie lubia jej i na pewno napusicili własicieli chałupy , w której mieszka aby ja wyrzucił. Marta twierdzi, że odkręci to na jakiś czas. Ale potem pewnie będzie musiała się wyprowadzic.
Nie jest to az taki dramat. Marta ma swój dom w tej samej wsi. Dom to za duzo moze powiedziane: stara chałupa, kyóra wymaga kapitalnego remontu. Podobno cos tam juz jest robione. Marta wynajeła dwóch ludzi ze wsi do pracy.
Czym im płaci- nie mam pojęcia.
[/list]

[Matylda]

Kasiu jaka to okolica?

[Kasia D.]

Gdzie Pani Marta mieszka?
I czy ona ma co jesć?

40 km od Lublina, niedaleko Kazimierza n/Wisłą.
Czy ma co jeść? Nie wiem. Chyba tak.

[Magdalena]

Kasiu, napisałam na PW

[Iwona]

jesli dobrze pamiętam, to koszt jednego 15 kg worka wynosi ok. 80 zł. moze troche mniej.

[Kasia D.]

jesli dobrze pamiętam, to koszt jednego 15 kg worka wynosi ok. 80 zł. moze troche mniej.

Teraz juz więcej, niestety...

[Archiesa]

Iwona! zrezygnowalam z dofinansowania do worka suchej karmy, ale zdecydowalam sie na wirtualna adopcje Kreci-Mieci! To tak dla spokoju duszy!

[PREM]

Pani Marta dzwonila wczoraj bo znowu choruja jej koty pani Kasia ma racje, sytuacja dramatyczna, nie ma pieniedzy rowniez na leczenie ale to juz inny watek, jej koty znam, przykra sprawa...zobowiazuje sie ze zrobie jej te sterylki nawet za free tylko niech przyjedzie

[Bomba]

Mryu , mrrrrrr , mrrrrr , mrrrrrrrrr

[Fraszka]

Właśnie wysłąłam na konto Kasi 50 zł - niewiele, ale może za po wypłacie coś jeszcze wyskrobię, jeśli nie przyjdzie mi leczyć drugiego kota po dokoceniu.

[ARKA]

Pani Marta dzwonila wczoraj bo znowu choruja jej koty pani Kasia ma racje, sytuacja dramatyczna, nie ma pieniedzy rowniez na leczenie ale to juz inny watek, jej koty znam, przykra sprawa...zobowiazuje sie ze zrobie jej te sterylki nawet za free tylko niech przyjedzie

Przemku, a co wlasciwie kotom jest? Czy one sa uleczalne czy tak ma juz byc cale ich zycie.

A ile kotek jeszcze jest do wysterylizowania?