Koka,Marysia,Ola oraz Drops :)))kilka zdjec

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 01, 2004 17:01

po kilku godzinach spędzonych z Amelką - mamy Oleńkę , Olkę , bardziej pasuje do mojej koty :)

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 01, 2004 17:52

Gratuluje dokocenia !! :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro wrz 01, 2004 18:41

Natty, dziekuje za mile spotkanie i pyszne sniadanko- a przede wszystkim gratuluje 3-ciej koteczki :D :D :D Olenka- slicznie imie :)

Pisz duzo co u was slychac, mam nadzieje ze zapoznanie kotow przebiegnie bez wiekszych problemow (kciuki juz zacisniete -> :ok: )

Wielkie glaski dla calej trojki- Olki i dwoch przepieknych :love: :love: "przecinków" :)
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Śro wrz 01, 2004 19:02

karmie je naprawdę :wink: tylko dziewczyny w przeciwieństwie do pani dbają o swoją linię hihihi

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 01, 2004 20:48

Koka to wredota straszna jest stwierdzam- kochana oczywiscie ale wredota

takto to głaski i mizianie jak ma ochote i a teraz jak wchodze do Oleńki to stoi pod drzwiami i piszczy wiec wychodze to od razu na raczki i mizianko i mruczenie

taka to wredota :wink:
a teraz lezy obok klawiatury i mnie pilnuje

cudowne te moje kocice , jestem zakochana po uszy :love:

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 01, 2004 22:50

Gratuluję dokocenia
Tak, imię musi pasować do "osoby" :D Pisz dużo jak przebiega wzajemne zapoznawanie się koteczek.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19844
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 02, 2004 8:44

Jak minela pierwsza noc?
Czy koteczki mialy okazje sie zobaczyc? Mam nadzieje ze Oleńka nie bedzie agresywna w stosunku do dziewczynek...

Poza tym widze ze rak Ci do glaskania nie starcza :lol: Ach te koty :)
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Czw wrz 02, 2004 9:14

dziewczyny juz sie widziały

Oleńka syczy ale tak miedzy laszeniem sie do moich rąk a spojrzeniem na drzwi gdzie siedzi z okragłymi oczami koka , która tez kilka razy odsyczała

a marynia ucieka na syki , biedacwo moje :D
noc mineła dobrze , Olka spała z siostrą , rano jak weszłam siedziała na parapecie i ogladała widoczki :D
mokre zjadła wszystko

ide robic sniadanko kiciakom

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw wrz 02, 2004 9:37

:lol: :lol: :catmilk: :dance: :dance2:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 02, 2004 11:06

sytuacja wyglada tak:

maluchy sa bardzo zaciekawiaone choc i troszke wystraszone ale widze ze chetnie by podeszły do zabawy
Koka jest smielsza i odsykuje
Marysia wyglada jak taki pały pacanek nie wie o co chodzi i ma taaaakie wielkie oczy

natomiast Oleńka zwiedziła juz całe mieszkanie ale najpewniej czuje sie w pokoju siostry na parapecie, i syczy na maluchy jak podejda za blisko , jest troche wystraszona i na dystans ale widac tez doze zaciekawiania

w sumie to szykowałam sie na duzo gorsze sceny , zwłaszcza ze strony Koki, nie jest zle a bedzie jeszcze lepiej

a ja wychodze do Gordona na kocie zakupy, dzis szaleje , koty zostaja na ten czas z siostrą

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw wrz 02, 2004 12:15

O, to naprawde nie jest zle!
takie syki na odleglosc to chyba koci standard- ja obawialam sie bezposrednich ataków... Wierze ze wszystko sie unormuje, Olenka miala ciezkie przejscia wiec moze nie zapalac miloscia do innych kotow od razu, ale wierze ze w koncu bedzie dobrze. Koka i Marynia sa jeszcze na tyle male ze jest szansa ze Olenka szybciej sie z nimi dogada niz z moja dorosla Saga (ją od razu chciala bić!)

Udanych zakupow :D
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Czw wrz 02, 2004 13:15

wróciłam z gordona - zaszalałam - a wogóle to hills obniżył ceny, na 2kg wychodzi 10 zł mniej , jestem bardzo miło zaskoczona

Oleńka przeniosła sie juz do mojego pokoju tez na parapet , wiec połozyłam jej tam jasia zeby miała mieciutko , skorzystała z tej oferty :)

kupiłam jej oliwe z winogron na poprawe siersci zgodnie z radą Suonko , kupiłam witaminki i paste odkłaczajaca ale na razie nie chce jej jesc

jak mam ja podac? help

sierciucha jej coraz mniej wypada , siostra ja troche wczoraj wyczesała

jesli chodzi o inergracjię całej trójki to przebiega dosc cicho , małe juz podchodza bardzo bliko czyli wtykaja głowki na parapet . Olka wtedy syczy ale łapki ma przy sobie

Marysia jest takie pokrzywdzone dziecko , nie bardzo wie o co chodzi takze ja dopieszczamy :D

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw wrz 02, 2004 14:10

teraz własnie wszystkie panie spią , maluchy na fotelach , Olka na parapecie

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Czw wrz 02, 2004 14:27

Pierwszy raz czytam o Twoich kotkach, ale widze, ze przechodzisz taka sama jak w moim domku wojne okupacyjno-obronna Male kotra Duze! Ja np. nie moge napatrzec sie jak malenstwo pacyfikuje duzenstwo. Cos niesamowitego! :P
Za dotarcie sie koteczkow :ok:
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Czw wrz 02, 2004 14:36

Archiesa pisze:Male kotra Duze! Ja np. nie moge napatrzec sie jak malenstwo pacyfikuje duzenstwo. Cos niesamowitego! :P



no własnie Oleńka syczy ale tak ze naprawde widze ze raczej nic nie zrobi, chociaz z boku obserwuje , jestem na posterunku i jak by sie zrobiło ostro to wkroczę ale wydaje mi sie ze nie bedzie to konieczne

dobra kiciaki spią a ja do sprzątania

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ashai, Zeeni i 191 gości