Żwirki po raz...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 12, 2008 15:29

Siemka!
Mam pytanie... W jakiej sieci sklepów można kupić benka?
Nie chodzi mi tu koniecznie o sklepy zoologiczne tylko o raczej o supermarkety. :)

kulka12

 
Posty: 8
Od: Pt lip 11, 2008 10:56
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw paź 01, 2009 13:20 Re: Żwirki po raz...

Odkurzam bardzo zapuszczony temet :wink:
Czy coś ciekawego od czasu ostatniego postu pojawiło się na rynku?

Sama "od zawsze" kupuję żwirki pigwopodobne, takie drewniane pałeczki. Testowałam kolejne żwirki dostępne na rynku, a potem do nich wracałam. Benki i Hiltony odpadają. Oprócz tego, że kleiły się do kuwety, śmierdziały i nie dało się ich pozbyć przez WC, miały jeszcze jedną wadę: ich ostre ziarenka bardzo rysowały dno i ścianki kuwety, przez co brud wchodził głęboko i ciężko było kuwety doczyścić, nie mówiąc już o ich skróconej żywotności :wink:
Poza tym nie uwierzę, że są obojętne dla zdrowia.

Cat Besty i Kruszony zbrylające są super, z tym, że jednak przy dużej ilości kotów, często z problemami gastrycznymi, odczuwało się je finansowo.

A jeśli chodzi o zużyty już żwirek, to wykorzystuję go w ogródku. Wrzucam do dziur robionych przez gryzonie, a także podsypuję profilaktycznie między roślinami. To działa 8O Wszyscy nieproszeni goście się stamtąd wynieśli. Teraz mogę spokojnie sadzić cebulki tulipanów i innych kwiatków - wcześniej spora część z nich była zjadana i na wiosnę darmo wypatrywałam zasadzonych roślin :evil:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie lis 15, 2009 13:47 Re: Żwirki po raz...

mój kot używa dwóch żwirków, w czasach dopływu gotówki cats best eco plus, a w czasach odpływu-drewniany z Carrefura, z obu jestem bardzo zadowolona
pozdrawiam, Agnieszka&Pati

Yoga Kropka Żabcia Gery

yogusia

 
Posty: 2153
Od: Pt mar 20, 2009 15:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 21:48 Re: Żwirki po raz...

Hej, mam pytanie do osób używających Cat's Best. Otóż zamówiłam dwa małe worki i jeden duży u jednego sprzedawcy. Najpierw otworzyłam i zużywałam te dwa małe woki i żwirek był super, ładnie zwarte kuleczki, łatwe do usunięcia. Jak otworzyłam duży wór to jakby nie ten sam żwirek. Jak kot się załatwi, a ja próbuję usunąć zbryloną kulkę, to zanim ją dotkę jeszcze łopatką to się rozpada.

Czy to może być PODRÓBA?

Ale po co ktoś miałby podrabiać żwirek 8O ?

A może tylko jakaś felerna partia?
Tamte dwa małe opakowania były super, ten żwirek z tego dużego zaczyna mnie już irytować. Czy spotkałyście się już z taką różnicą w działaniu Cat's Besta???

:conf:
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Wto lis 01, 2011 21:56 Re: Żwirki po raz...

Ja nie używam żwirku tylko zwykły, szary papier toaletowy
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Czw lis 03, 2011 11:58 Re: Żwirki po raz...

dzikafretka pisze:Hej, mam pytanie do osób używających Cat's Best. Otóż zamówiłam dwa małe worki i jeden duży u jednego sprzedawcy. Najpierw otworzyłam i zużywałam te dwa małe woki i żwirek był super, ładnie zwarte kuleczki, łatwe do usunięcia. Jak otworzyłam duży wór to jakby nie ten sam żwirek. Jak kot się załatwi, a ja próbuję usunąć zbryloną kulkę, to zanim ją dotkę jeszcze łopatką to się rozpada.

Czy to może być PODRÓBA?

Ale po co ktoś miałby podrabiać żwirek 8O ?

A może tylko jakaś felerna partia?
Tamte dwa małe opakowania były super, ten żwirek z tego dużego zaczyna mnie już irytować. Czy spotkałyście się już z taką różnicą w działaniu Cat's Besta???

:conf:


tak właśnie , a ze przy 5 kotach ekonomiczne duże opakowanie, niestety musieliśmy sie pożegnać.
niestety jak żwirki wchodzą na rynek to są świetne, a potem ich jakość spada - szkoda.
Mieliśmy też cat best gold, potem pina porta, ale zaczęły sie rozpadać i wynosić z kuwet.
Teraz po latach mamy betonit, niestety wyrzucać trzeba.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 07, 2011 13:05 Re: Żwirki po raz...

Ja mam tylko 2 koty , ale hoopla na punkcie eliminacji zapachów z kuwety .
Przerabialam juz wszystko co chyba mozna było na rynku Polskim , i zagranicznym ale nadal śledzę nowości :) , szukam ideału .

- ma być niezbrylajacy ( kuwety sztuk 2 wymieniam calosc co 2-3 dni )
- ma się nie roznosic (nie cierpię rozwalonego żwiru po mieszkaniu i nigdy tego nie zaakceptuje )
- musi być możliwość wyrzucania do toalety odchodow stałych
- ma eliminować wszelkie zapachy z kuwety
- ma być cichy i niekurzacy
-ma być bezzapachowy
- musi być łatwo dostępny , a nie raz na jakiś czas.( mówię o sklepach internetowych )

Obecnie te załóżenia spełnia zwirek z auchan litiere oudor (biało niebieska torba). Jestem bardzo zadowolona . Na drugim miejscu jest catsan ( aczkolwiek ten jest lżejszy i się roznosi ) .

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 10, 2011 15:36 Re: Żwirki po raz...

Czy ktoś korzystał ze żwirku Kocur-Rex?
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9375
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości